26-04-2014, 15:24 PM
26-04-2014, 16:49 PM
Cuda, ta czerwien na pysku ehhh....
26-04-2014, 19:17 PM
Czy ona jest tak fascynująca bo na moim kompie wygląda normalnie.
27-04-2014, 01:05 AM
Tak jest !
27-04-2014, 10:11 AM
Zelus525- Agresja zewnątrzgatunkowa jest mocno średnia. Te ryby sa duże, więc z góry są względnie respektowane. Nie muszą bawić się w bójki czy przeganianie. Obecnie one królują, pływają gdzie chcą i nie mają jakiegoś konkretnego terytorium wydzielonego.
teo- no cóż. Dla mnie fascynujące jest to, jak zmienne ubarwienie posiada samica. Kolor podstawowy jest szary i czerwony (pysk, płetwy), ale ryba dodatkowo opalizuje na seledyn- zieleń- czerwień- pomarańcz. Samiec zaś jako ubarwienie podstawowe ma szarości, a jedyne kolory na jakie opalizuje to odcienie zieleni i (czasem) żółci.
reeadon- Tak jest. Ta czerwień jest piękna. Teraz mają jaśniejszą wodę w akwarium, więc jest to zdecydowanie widoczne- zwłaszcza gdy dodatkowo świeci z boku słoneczko .
teo- no cóż. Dla mnie fascynujące jest to, jak zmienne ubarwienie posiada samica. Kolor podstawowy jest szary i czerwony (pysk, płetwy), ale ryba dodatkowo opalizuje na seledyn- zieleń- czerwień- pomarańcz. Samiec zaś jako ubarwienie podstawowe ma szarości, a jedyne kolory na jakie opalizuje to odcienie zieleni i (czasem) żółci.
reeadon- Tak jest. Ta czerwień jest piękna. Teraz mają jaśniejszą wodę w akwarium, więc jest to zdecydowanie widoczne- zwłaszcza gdy dodatkowo świeci z boku słoneczko .
01-05-2014, 15:46 PM
To znaczy, że ładna rybka.
Naszła mnie taka refleksja. Prawie każdy gatunek ma pewne niuanse kolorystyczne, które może zauważyć wprawne oko w pewnych sytuacjach. Plakatowe kolory neona, wydawałoby się że są przez cały czas jednakowe a jak się wnikliwie poobserwuje to widać różnice np. podczas zalotów i tarła. A poczciwy skalar jak potrafi być niesamowicie kolorowy itd.
Naszła mnie taka refleksja. Prawie każdy gatunek ma pewne niuanse kolorystyczne, które może zauważyć wprawne oko w pewnych sytuacjach. Plakatowe kolory neona, wydawałoby się że są przez cały czas jednakowe a jak się wnikliwie poobserwuje to widać różnice np. podczas zalotów i tarła. A poczciwy skalar jak potrafi być niesamowicie kolorowy itd.
04-07-2014, 23:03 PM
Taka sam fotka przy okazji . Tarła nie było, ale agresja samca wobec samicy zniknęła- to już coś.
05-07-2014, 17:40 PM
Teraz przypominają C.maronii, tyle, że są dłuższe ;P
05-07-2014, 18:31 PM
Ja tam podobieństwa nie widzę .
03-08-2014, 19:26 PM
Piękne ryby, ale niestety nadal nie mam co liczyć na tarło.
Niestety jednak te ryby nie są tak dobrane jak mi się zdawało z początku. Coś samcowi odbiło chwilę przed tym jak do mnie przyszły. Miałem nadzieje, że to się zmieni, ale niestety...
Niby jest spokój, a samiec nie napastuje już tak samicy, ale amorów nie widać. Albo pobawię się w separacje samca za jakiś czas albo może zrobie inny ryzyk fizyk...
Niestety jednak te ryby nie są tak dobrane jak mi się zdawało z początku. Coś samcowi odbiło chwilę przed tym jak do mnie przyszły. Miałem nadzieje, że to się zmieni, ale niestety...
Niby jest spokój, a samiec nie napastuje już tak samicy, ale amorów nie widać. Albo pobawię się w separacje samca za jakiś czas albo może zrobie inny ryzyk fizyk...