Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: hydroponika na szybko
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Rośliny jak każdy żywy organizm, do wzrostu potrzebują jedzonka, nie tylko światła.. mikro i makroelementy..
Różny pokarm pobierają różnymi częściami -korzeniami, łodygami, liśćmi.. inaczej pobierają i pracują rośliny całkowicie zanurzone w wodzie, inaczej rośliny częściowo wynurzające się ponad taflę wody.. Rywalizują z glonami, rywalizują z bakteriami o jedzenie.. wydzielają substancje podobne w działaniu do inhibitorów (allelopatyczne związki) niektóre rośliny jak i glony, mogą zdecydowanie źle działać na ryby - tutaj można czasem szukać wyjaśnień w zgonach niektórych gatunków ryb czy ich zwiększonej wrażliwości, choć my w warunkach domowych jesteśmy tu raczej bez szans poznawczych..
Bardzo ciekawe tematy...Nic tylko zachęcać do studiów Smile
wracając do pytania rafau, ja nie doświetlam hydroponiki. Akwarium stoi dość blisko okna, i doniczka jest dość dobrze oświetlona. 

Tomas, faktycznie ciekawe, co piszesz. Rozumiem, że rośliny mogą obniżać pH. Czytałem, że mogą rywalizować między sobą wydzielając związki allelopatyczne, ale żeby to miało zły wpływ na tryby?
Wojtek, ale światło słoneczne nie pada bezpośrednio chyba na to wszystko? Otóż ja również mam zbiornik blisko okna, jakieś 30cm w sumie i około godziny 16 (zależnie od pory roku oczywiście) muszę zasłaniać roletę by zielony puch nie pokrył mi przedniej szyby. A i płaskoboki niezbyt lubią to bezpośrednie światło.
U mnie jest okno od wschodu. Do południa świeci całkiem nieźle. Potem włącza się oświetlenie akwarium.
Teraz latem może faktycznie glon na szybę wchodzi lekko mocniej niż zimą, ale nie ma tego dużo.
To jest mniejsze akwarium w pokoju dziecja, ineczej i tak nie mogę go ustawić, więc nie mam wyboru.
Zdaję sobie sprawę, że gdyby rośliny w doniczce nie były doświetlone, to albo zamontowałbym światło sztuczne, albo nie robiłbym tej hydroponiki. Ewentualnie poszukałbym gadunków mniej światłolubnych.

Moim zdaniem to że ma się jasno w pokoju a nie padają bezpośrednio promienie słoneczne na rośliny to bez doświetlania się nie obejdzie. Przykład u mnie. Mikro i makroelementów rośliny mają pod dostatkiem a mimo to kuleją.
Stron: 1 2 3