Ma ktoś sprawdzony sposób na eliminację tego ustrojstwa?
Wybrać wszystkie co do jednego nie jestem w stanie,a po paru dniach znów jest jej pełno.
No niestety taka jest rzęsa, ja ją codziennie wyłapywałem sitkiem aż do zupełnego wyczerpania zasobów
.
Najpierw sitkiem, potem pęsetą do zera, no chyba że wpuścisz żółwia albo kaczkę.
Inne opcja to po prostu ją tolerować. Wyłapuje nam NO3 z wody, daje cień, ma ładny zielony kolor. Ja w jednym ze zbiorników trzymam ją z powodzeniem. Jak już jest kilkucentymetrowa warstwa, to po prostu wyławiam 80% i tyle, nie walczę z nią.
Rzęsa podwaja biomasę w ciągu 24 godzin.
Trzeba zatem wybierać codziennie, nie ma innej bezinwazyjnej metody.
Trzeba się zastanowić, czy przeszkadza w akwarium i trzeba ją zwalczac?
Mi przeszkadza ,bo unieruchamia mi taflę wody
Ja tam z nią nie walczę. Fakt jak jest za dużo to wywalam ale generalnie podoba mi sie korzuszek z rzęsy i te zwisające korzonki.
Kolejny z nią problem to taki,że pistia nie daje rady ,a wolałbym pełno pistii niż rzęsy
U mnie też rzęsa zagłuszyła pistię. Przestałem z nią walczyć, tylko co jakiś czas wybieram ręką, co się uda złapać, a resztę zostawiam
Byle tylko woda miała szansę falować.
Mnie rzęsa w BW cieszy. Co jakiś czas wyławiam i mam darmowy pokarm dla moich centralsów