Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Satanoperca acuticeps
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Dawno tu nic o acuticepsach nic nie było, ale jak wróciły na forum to w jakim stylu! Gratulacje, tarło tego gatunku w akwariach to raczej wciąż rzadkie zjawisko.
Maluchy F1 mają się świetnie Cool ładnie żerują na pantofelkach i banana worms. Brzuszki zaokrąglone, więc wygląda na to, że powoli będzie z górki Oczko
Gratulacje jeszcze raz!
Para, po ktorej mam pierwsze młode wytarła się po raz kolejny po 18 dniachWink
[attachment=40220]
[attachment=40221]
[attachment=40222]
Maluchy z poprzedniego tarła, po 16 dniach od wylęgu i 10 dniach żerowania przypominają już ryby i teraz już rosną w oczach Wink
[attachment=40223]
[attachment=40224]
Nie samowite, jedne z najpiękniejszych Satanoperca, jedne z trudniejszych do rozmnożenia. Piękna dokumentacja. Gratuluje.

W jakich parametrach wody się to udało?
Też jestem ciekaw parametrów no i czym karmisz młode. Smile
To żeby jeszcze było śmieszniej dodam taką ciekawostkę WinkDwie pary wytarły się w odstępie około 12 godzin, w odległości około 40 cm od siebie, mając do dyspozycji dno zbiornika o wymiarach 150 x 60 cm Klotnia



(21-12-2020, 13:40 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Też jestem ciekaw parametrów no i czym karmisz młode. Smile
Co do parametrów - przy tarle, z którego mam młode: temp 29, pH 5,1, DTS 131 ( woda kran +ro)
Młode na początku karmiłem pantofelkami, po około trzech dniach intensywnego żerowania na pantofelkach powoli wprowadziłem banana worms i świeży wylęg artemii. W piątym dniu żerowania już ładnie jadły wylęg artemii.
GENIALNIE to wygląda Smile Dzięki za informacje. Niesamowite jest to, że przecież te ryby potrafią kopać całkiem spore dołki (Newman pisał chyba o średnicy nawet 60 cm), a i tak zbudowały gniazda tak blisko siebie. Normalnie jak samce piaskówek z Tangi albo pyszczaków z Malawi Smile
(21-12-2020, 13:32 PM)Zimna Zośka napisał(a): [ -> ]Nie samowite, jedne z najpiękniejszych Satanoperca, jedne z trudniejszych do rozmnożenia. Piękna  dokumentacja. Gratuluje.

W jakich parametrach wody się to udało?
E, chyba aż takie trudne do mnożenia nie są. Sporym wyzwaniem jest na pewno odchowanie tak małego narybku. Do tarła podchodzą już bardzo młode i nie wyrośnięte ryby. Nie trzeba czekać aż demon wyrośnie do 25cm.

(21-12-2020, 21:26 PM)Macraei napisał(a): [ -> ]To żeby jeszcze było śmieszniej dodam taką ciekawostkę WinkDwie pary wytarły się w odstępie około 12 godzin, w odległości około 40 cm od siebie, mając do dyspozycji dno zbiornika o wymiarach 

Planujesz zostawić młode z rodzicami?
(22-12-2020, 20:55 PM)dzikakuna napisał(a): [ -> ]Planujesz zostawić młode z rodzicami?

Zostawiam do momentu gdy maluchy zaczną już dobrze pływać. Potem muszę je odłowić, z dwóch powodów. Po pierwsze nie upilnują narybku w zbiorniku, w którym pływają też P. scalare Santa Isabel oraz Mesonauta insignis. Po drugie według mnie są marne szanse na odpowiednie rozkarmienie narybku w takim zbiorniku. Według moich obserwacji narybek tego gatunku wcale nie jest bardzo mały (nie odbiega wielkościowo do narybku P. scalare), natomiast preferuje drobniejszy pokarm. W pierwszych dniach narybek nie poszukuje bardzo aktywnie pokarmu raczej czeka na okazję i atakuje to co niesie ze sobą woda, dlatego powinien dosłownie pływać w pokarmie żeby zwiększyć szanse na dobry start narybku.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8