Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Pielęgniczki baenschi i ich spory oraz Nannostomus eques
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Akwarium 112 litrów 80x35x40
Parametry wody:
Cl2- trudno mi wykryć . Oscyluje w okolicach 0-0.3
PH - 6.8
KH 3
GH 7
N02- 0
N03- 10

W akwarium po padnięciu samca zostały 2 samiczki baenschi.
Jedna ciągle gania drugą nie dając jej spokoju- widać że dierży władzę w ręku.
Jest lepiej wybarwiona i więcej się pokazuje. Tamta'' wyalienowana''
ma dziwne odchody. Spojrzałem na nie i wyglądały tak: niebieska cieniutka nitka potem kawałek normalnego odchodu a następnie brązowa nitka.
Czy to świadczy o jakiejś chorobie? Pielęgniczka ma przerwę na płetwie ogonowej (lekko nacięta jest).

Następna sprawa: Nannostomus eques - posiadam 10 sztuk w zbiorniku. Jak wyglądają prawdziwe zaloty? Widzę że jest kilka par. Jeden osobnik goni drugiego i tak nawzajem.Czasami podpływa jeden do drugiego i wygina swój ogon. Zauwazylem też że większość drobnoustków ma wypukły brzuch z żółtym wypełnieniem. Czy to od przekarmienia ? Czy szykuje się coś innego?