Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Witam serdecznie !

Od 6 miesięcy posiadam akwarium 100x40x40 160L - jest to moje pierwsze większe akwarium, wcześniej miałem 54L.

Mam czarny żwir na dole, troche roślin długich, różnych traw na dalszym planie,
oraz mniejsze rośliny na przednim planie. Pośrodku akwarium bliżej tylnej ściany jest korzeń ok 30x25 cm.

Grzałka z termostatem ustawiona na 26.5-27 stopni, moc 250W,
Filtr TETRA ex700 zewnętrzny,
Oświetlenie: pokrywa z 2 świetlówkami - tylna świetlówka na roślinki
oraz przednia daylight - obie 30W. Pokrywa od spodu wyklejona folią aluminiową która odbija światło.
Rybki: 23 czerwone neony, 2 skalary, 3 glonojady, 1 sum, 3 kiryski, 2 brzanki, 4 kakadu, 5 gupików.

Wody prawie w ogóle nie podmieniam, wszystko było idealnie az do chwili kiedy zacząłem odmulaczem oczyszczać dno odmulaczem, dosadzać roślinki i czyścić filtr zewnętrzny i podmieniać wode.
Po tych zabiegach woda się zabrudziła odchodami które pływały na dnie i była mętna.
Po kilku godzinach muł osiadł na dno i woda znowy zrobiła się czysta. Na wszelki wypadek wlałem sporą dawke preparatu ICHTIO Tropicala. Wszystko wydawało się ok, lecz od kilku dni parka skalarów które posiadam przestały całkowicie jeść, przebywają w górno-narożnych częściach akwarium, nie pływają wcale - jeden z nich ma opuchnięte boki w okolicach brzucha a drugi ma wytrzeszcz oczu ale nie spuchnięty. Ten spuchnięty czasem pływa z jednego końca na drugi akwarium. Nie wiem co robić dalej, będę wdzięczny za porady, dziękuje.

Twoimi zabiegami zniszczyłeś florę bakteryjną w filtrze. Masz zatrute amoniakiem ryby. Sprawdzałeś w ogóle parametry związków azotowych? Sprawdź natychmiast!
Ratować się możesz częstymi podmiankami, ale nie szalej z myciem filtrów, odmulaniem dna itd. Ja swój EX700 płukałem ostatnio po ponad pół roku nieprzerwanej pracy i tylko dlatego, że przepływ spadł. Dodaj też filtr wewnętrzny jako mechanik (np. jakąś prostą głowicę z gąbką o ppi=20 do 30).

A propos dna - zmień koniecznie na piasek. Pielęgnice, kirysy i glonojady to ryby odżywiające się głównie pobierając pokarm z dna (ew. z toni wodnej pielęgnice). Zwłaszcza kirysy i glonojady mają bardzo delikatne narządy czuciowe, którymi penetrują dno w poszukiwaniu żarcia. Daj im piachu, a zobaczysz, jak ryją (zwłaszcza kirysy - są jak dziki, potrafią przeorać dno całkowicie).

Trzecia sprawa to obsada. Generalnie do zmiany. Musisz się zdecydować, czy chcesz mieć ryby z biotopów Ameryki Płd. (skalary, glonojady, kirysy i neony, sum - zapewne kiryśnik jakiś?), Środkowej (gupiki), czy Azji (brzanki). Nie bardzo wiem też, co rozumiesz pod nazwą "pielęgnica kakadu" - chodzi Ci pewnie o Apistogramma cacatuoides? Te ryby wymagają innych parametrów wodnych i innych ryb towarzyszących. W takim misz-maszu będą się czuły źle, chorowały, przedwcześnie umierały, nie będą prawidłowo wybarwione, itd.
Poza tym musisz ograniczyć ilość, bo masz ich za dużo. 160l na taką ilość ryb jest za małe. Ponadto skalary potrzebują zbiornika wysokiego (min. 50 cm).

(23-01-2014, 14:54 PM)Martinezio napisał(a): [ -> ]Twoimi zabiegami zniszczyłeś florę bakteryjną w filtrze. Masz zatrute amoniakiem ryby. Sprawdzałeś w ogóle parametry związków azotowych? Sprawdź natychmiast!
Ratować się możesz częstymi podmiankami, ale nie szalej z myciem filtrów, odmulaniem dna itd. Ja swój EX700 płukałem ostatnio po ponad pół roku nieprzerwanej pracy i tylko dlatego, że przepływ spadł. Dodaj też filtr wewnętrzny jako mechanik (np. jakąś prostą głowicę z gąbką o ppi=20 do 30).

A propos dna - zmień koniecznie na piasek. Pielęgnice, kirysy i glonojady to ryby odżywiające się głównie pobierając pokarm z dna (ew. z toni wodnej pielęgnice). Zwłaszcza kirysy i glonojady mają bardzo delikatne narządy czuciowe, którymi penetrują dno w poszukiwaniu żarcia. Daj im piachu, a zobaczysz, jak ryją (zwłaszcza kirysy - są jak dziki, potrafią przeorać dno całkowicie).

Trzecia sprawa to obsada. Generalnie do zmiany. Musisz się zdecydować, czy chcesz mieć ryby z biotopów Ameryki Płd. (skalary, glonojady, kirysy i neony, sum - zapewne kiryśnik jakiś?), Środkowej (gupiki), czy Azji (brzanki). Nie bardzo wiem też, co rozumiesz pod nazwą "pielęgnica kakadu" - chodzi Ci pewnie o Apistogramma cacatuoides? Te ryby wymagają innych parametrów wodnych i innych ryb towarzyszących. W takim misz-maszu będą się czuły źle, chorowały, przedwcześnie umierały, nie będą prawidłowo wybarwione, itd.
Poza tym musisz ograniczyć ilość, bo masz ich za dużo. 160l na taką ilość ryb jest za małe. Ponadto skalary potrzebują zbiornika wysokiego (min. 50 cm).

---

Dziekuje za szybkie i cenne wskazowki. Wszystkie wklady filtra czyscilem i plukalem tylko i wylacznie w wodzie odlanej wlasnie z filtra. Co do piasku to calkiem wywalic zwir czy dac np na 30% z prawej strony akwarium piasku. Co do obsady pielegniczki kakadu moge wydac sa ich 4. Rozumiem, ze gupikow tez sie trzeba pozbyc ?
Dzisiaj zrobie delikatna podmiane wody. Chemi zadnej juz nie dam. Co jeszcze zrobic, odlawiac te skalary czy czekac ? Dziekuje za pomoc.

---

Ps. Jak ew. Czym najszybciej sprawdze zatrucie wody ?

Jak możesz to wymień całkowicie podłoże, aczkolwiek aby nie robić rewolucji i pod warunkiem, że obecny żwir to małe otoczaki, to możesz zostawić żwir pod roślinami, a w miejscach przestrzeni wodnej dać plaże piaskowe. Z czasem piasek przeniknie także pod rośliny, więc będziesz musiał co jakiś czas uzupełniać, a co większe kamienie, które wypłyną na powierzchnię piasku - wybierać, jeśli by przeszkadzały.