Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: aequidens metae, nieudane tarło
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siemacie. Od niedawna mam ładną, dobraną parę aequidens metae.
Ryby u mnie dwukrotnie podchodziły do tarła, ale nic z tego nie wychodzi.
I nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie daty...

Parę mam zaledwie od 27 grudnia. Po tygodniu, 4 stycznia samiczka złożyła ikrę w akwarium dość ogólnym. Nie robiłem sobie nadziei, nie pilnowałem, bo wiadomo - nowy zbiornik, nowa woda etc.
Kolejna ikra 13 stycznia.
Po 10 dniach ??
Okoliczności już trochę inne, bo w tym zbiorniku w zasadzie zostały same akary. Spokój, przestrzeń i sielanka. Ikra złożona, samiczka pilnuje od trzech dni kokosa, ale widzę, że ziarenek ubywa a po larwach ani śladu.
OK, tak bywa, nie pierwszy raz...
Ale zastanawia mnie strasznie odstęp w czasie. Między jedną a drugą ikrą minęło TYLKO 10 dni. Normalne to ??
Przy okazji...
Chciałbym odchować młode z tej pary a jakoś nie bardzo jestem zwolennikiem zabierania ikry /separowania dorosłych. Może jakiś hint w tym temacie, dotychczas Akar nigdy nie miałem.

Pozdrawiam
Taki odstęp czasu po między tarłami miałem u A. pulcher, L. curviceps i mam teraz u jednej z par skalarów.
(16-01-2014, 01:46 AM)soltarus napisał(a): [ -> ]Taki odstęp czasu po między tarłami miałem u A. pulcher, L. curviceps i mam teraz u jednej z par skalarów.


Ok, dzięki. Zatem można przyjąć, że tak krótki termin zdarza się i nie powoduje sensacji.
To teraz nawiązanie do drugiej częsci posta...
Czy z Twoich ryb, po tych krótkoterminowych tarłach, odchowałeś potomstwo ?
Pytam, bo próbuję wykluczyć związek między terminami tarła a brakiem potomstwa.
Jesli Ty odchowałeś maluchy to problem tkwi gdzieś indziej.
No zbyt częste w dłuższym czasie podchodzenie do tarła może coś znamionować, np. stresujące warunki w akwa - rybki czują się niedobrze i przystępują do tarła chcąc zachować gatunek.
U mnie A. pulcher czasami też miewają ikrę po ikrze w krótkim terminie. Może to efekt obecności glusiów, bo na razie cała ikra pleśnieje za każdym razem.
To wszystko ciężko sprecyzować. Moje A. pulcher tarły się w odstępach 10-14 dniowych 2-3 krotnie, później odpoczywały te standardowe ok. 30 dni. Tak samo skalary. L. curviceps nie biorę pod uwagę ponieważ były to ryby które nie potrafiły odchować młodych - najpewniej coś im nie pasowało. Młode za każdym razem wykluwały się u 2 pierwszych gat. Ikry później jest mniej po takim maratonie.

Druga sprawa to taka że A. metae to akary, a tutaj nagminnie spotykam się z takimi relacjami. Para złożyła ikrę, ale jest ona zjadana w ciągu 3 dni.
Nie znam powodu dlaczego tak jest. Następnym razem zostaw jakieś małe światło włączone nad baniakiem na noc. W dzień niech się świeci to co normalnie tam masz.

BTW Jakbym zestawiał A. pulcher albo A. metae to w układzie 1+2, 2+2. Samiec potrafi zamęczyć samicę mimo że w akwarium są inne ryby. Potrzeba im oponenta w postaci własnego gatunku. Do walk nie powinno dojść ale taka obecność wpływa uspokajająco na samca Smile
Ja mam układ 2+2 (chyba Big Grin) A. pulcher i jest święty spokój Smile Od czasu do czasu drobne przepychanki o panowanie nad gałęzią, czy kamieniem, ale nikt nikogo nie bije, płetw nie podgryza, itd.
Także potwierdzam, że większa liczba (stosownie do baniaka oczywiście) wpływa kojąco na temperament Wink
(16-01-2014, 15:16 PM)soltarus napisał(a): [ -> ]BTW Jakbym zestawiał A. pulcher albo A. metae to w układzie 1+2, 2+2. Samiec potrafi zamęczyć samicę mimo że w akwarium są inne ryby. Potrzeba im oponenta w postaci własnego gatunku. Do walk nie powinno dojść ale taka obecność wpływa uspokajająco na samca Smile

Fajnie, to jest jakiś pomysł Smile
Ze swiatłem też nie ma najmniejszego problemu, podłaczę dodatkową listwe LED pod osobny zegar.
Kłopocik będę miał z dostepnością innych Metae.
Zatem pytanie dodatkowe, czy wpuścić jakies inne ryby jako "zagrożenie" i rozpraszacze ? Poproszę o sugesteie, z czym połączyć Akary żeby uzyskać pożądany efekt.

Przemebluję zbiornik i dołożę kryjówek, choć dwie ryby tej wielkości w szkle o dnie 140x45 w zasadzie moga się nie widywać tygodniami Wink
W warszawie mogą być u jednego człowieka Smile W dodatku jedne z najładniejszych w pl. Smile
Możesz zdradzić u kogo mogą być dostępne? Szukam tych ryb. Może być PW