Ciernik ma bardzo duże zdolności adaptacyjne. Sam miałem w swojej hodowli nawet rybki z potoków górskich gdzie woda maksymalnie osiąga około 15 kresek Celsjusza. Cały trik polega na tym aby w momencie odłowu temperatura w akwarium i zbiorniku z którego rybki mają pochodzić była maksymalnie zbliżona. Ale pamiętać należy o tym że starych drzew się nie przesadza. Taka temperatura nie jest tragiczna, jednak gdy przekroczy 26 stopni niezbędne jest intensywne napowietrzanie. Przy czym istotnie tak jak pisze kolega Asagoth rybki z odpowiednich miejsc łatwiej się aklimatyzują.
Też nie do końca jest tak jak piszesz (przynajmniej z moich doświadczeń) z tą temperaturą gdyż ja aby rozmnożyć strzeble poławiałem je w lutym i pooowoooli aklimatyzowałem do temperatury nastu stopni. Po takim zabiegu tarło następowało w ciągu 2-3 tyg a ryby bez problemu przeżywały i wracały do siebie z powrotem. Ale tak jak piszesz i tak jak ja nadmieniłem przy Cierniku nie martwiłbym się o to. U nich większy problem jest z agresją i karmieniem. Ale to już temat jak zdobędziesz sobie ryby.
No i teraz pytanie za 100 punktów: jak znaleźć ciernika?
Jak Ci się nie śpieszy to w wakacje Ci mogę wysłać całą wannę
Ja zawsze dążyłem do tego aby rodzimym rybkom fundować w akwarium maksymalnie zbliżone warunki do tych jakie miały w przyrodzie. Wobec tego nie eksperymentowałem nigdy zbytnio z temperaturą. Przedstawiłem jedynie mój gotowy przepis na to żeby czegoś nie spaprać. Możesz mieć rację bo sam nie mogę tego zweryfikować w oparciu o moje doświadczenie. Ale nie porównuj strzebli z ciernikiem, mimo iż często pływają razem w jednej rzeczce nie mają ze sobą nic wspólnego.
Hamer cierniki powinieneś znaleźć w czystych małych dopływach(0,5 -2 m szerokości) większych rzek. Trzymają się one miejsc spokojnych z raczej twardym dnem i obfitą roślinnością jednakże usytuowanych w sąsiedztwie miejsc z dużym uciągiem nurtu.( przynajmniej u mnie mają takie zwyczaje) W większych rzekach też występują ale ciężko je wykryć a złapać to prawdziwa sztuka. W twoich okolicach powinieneś je bez trudu znaleźć bo jesteś już wystarczająco daleko od południowej granicy zasięgu gatunku( pokrywa się ona mniej więcej z trasą Tarnów-Rzeszów.
Jak dostanę zgodę na drugi baniak to zaczniemy działać
Nie tylko strzeble tak rozmnażałem także to był po prostu przykład. Warto tez abyś sprawdził parametry wody i spróbował je odtworzyć u siebie w akwarium. To ważne przy aklimatyzacji ryb poławianych z natury. Popytaj też wędkarzy z twoich okolic mogą pomóc w zlokalizowaniu cierników. Zwykle nie trudno jest je jednak zauważyć w wodzie
Mało płochliwe rybki.
Swoją drogą Wisłok może opiszesz nam swoje spostrzeżenia z hodowli Cierników? Ciekawi mnie szczególnie agresja i karmienie no i oczywiście czy udało ci się zobaczyć budowę gniazda
Pozdrawiam
Pora roku odgrywa tutaj rolę?
Teraz tak jak większość ryb w klimacie umiarkowanym Cierniki schodzą w spokojniejsze, głębsze partie wody gdzie gołym okiem raczej będą nie dostrzegalne. Festiwal zacznie się w kwietniu (o ile nie będzie jeszcze wtedy zimy) wtedy cierniki będą bardzo dobrze widoczne jeśli nie będzie też wielkiej wody oczywiście.
Da się rozróżnić płeć ciernika poza okresem godowym?