Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: chwila refleksji nad karpiem wigilijnym AD 2013
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
chwila refleksji nad tym do czego dążymy i co robimy, i raczej czego nie robimy,
inaczej - ile zostało z "magii" w naturze czy natury w nas... intuicyjnej, fraktalnej.

"Była cisza, jaka sprawiała, że ten rejs różnił się od wszystkich poprzednich.
Zupełny brak dźwięku, dokładnie niczego.
Wiatr wciąż targał żaglami i gwizdał w takielunku. Fale wciąż waliły o kadłub z włókna szklanego.
Było wiele innych odgłosów: stłumione zgrzytanie, głuche uderzenia i łoskot, gdy łódź uderzała w przepływające kawałki śmieci.
Brakowało krzyku ptaków morskich, które w czasie wszystkich poprzednich podobnych rejsów, zawsze otaczały łódź.
Ptaki zniknęły, ponieważ nie było ryb..."

źródło: http://northerntruthseeker.blogspot.com/...an-is.html
całość pl: http://wolna-polska.pl/wiadomosci/polnoc...wy-2013-10
Daje do myślenia, nawet mi jako przeciwnikowi obecności karpia w polskich wodach zrobiło mi się go szkoda,
patrząc na to jak traktujemy środowisko.