Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Tanganika w 30 litrach?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Zwolniło się u mnie akwarium o pojemności 30 litrów [40x25x30]. Woda w kranie ma pH 7,8, gH 8, ale zatwardzimy jak trzeba. Pytanie moje - czy widzielibyście w takim baniaku parkę jakichś muszlowców? Jeśli tak, to jakie gatunki? Oczywiście nic na siłę, ryby się męczyć nie mają i będę kombinował dalej w razie czego. Pomyślałem o Tandze, bo rozważam aranżację czegoś mocno różnego od 120 litrów.
Zastanowiłbym się nad parką brevisów lub małym stadkiem 1+2 speciosus, meleagris lub ocellatus (konieczna uważna obserwacja czy samiec nie jest zbyt agresywny wobec nie gotowych do tarła samic), ewentualnie 5-6 mulifasciatosów lub similisów. Wszystkie układy jednogatunkowe.
Jasne, że w takim słoiku tylko jeden gatunek. Similisy to moi faworyci z wymienionych, ale proponowana liczba mnie mocno zaskakuje. Myślałem (i tu i ówdzie czytałem, szczególnie seriouslyfish), ze 1+2 to będzie absolutny max i mocno na styk, a nawet dosyć ciasno. Jak to z tymi rybami jest?
Taki malutki zbiorniczek to minimum dla pary L. brevis lub L. speciosus. Dla pozostałych jest zdecydowanie za mały, a zwłaszcza dla L. ocellatusów. Są zbyt agresywne. Co do multików to nie wyobrażam sobie trzymać 5 ryb w takim małym akwarium. Po dobraniu się pary może być "sajgon".
Grehu multiki i similisy lepiej się czują w gupach. Samce potrafią swietnie się dogadywać z sąsiadami. Dlaczego speciosus tak a ocellatus nie? Ich zachowania sa bardzo zbliżone. Agesja wynika z kilku czynników: terytorium, braku pożywienia i gotowości do tarła samicy. Można je wyeliminować. Według mnie taki układ może funkcjonować.
Ale w 30 litrach? To jest za mały zbiorniczek jak na tanganike. L. speciosus pomylił mi się z signatusem Wink. A o L. ocellatusie czytałem i słyszałem, że jest bardzo agresywny - nie wpuściłbym go do moich caudopunstatusów.
Osobiście miałem wątpliwości czy wpuścić multiki do mojej trzysetki z caudopunctatusami. Z racji tego czy po dobraniu się pary z gupy rybek pozostałe nie zostaną przegonione przez opiekującą się potomstwem parę. Teraz wydaje mi się, że chyba warto spróbować.
Moja opinia jest taka, że 30 litrów zupełnie nie nadaje się dla ryb z Tanganiki, nawet dla łagodnych brevisów.

Marta
Dzięki za naświetlenie sprawy. Dokładnie sobie to przemyślałem i Tanganiki do 30 litrów wciskać nie zamierzam. Przyjdzie czas na jakiś przyzwoity zbiornik pod ten biotop. Tutaj zawitają za to małe żyworódki.
Okok