16-11-2013, 20:42 PM
17-11-2013, 13:54 PM
Z tym workiem do pieczenia chodzi o to żeby kurczak nie wysechł, natomiast nie sądzę żeby udało się zmusić wodę do wędrówki w odwrotną stroną tak żeby wniknęła w drewno wypełniając je maksymalnie. Powietrze nie będzie opuszczać drewna żeby zastępowała je woda bo ciśnienie będzie rosło, a powietrza w worku będzie już nadmiar.
Sam pomysł nie jest zły - ale gdyby tak zmodyfikować go nieco - korzeń do worka, napełnić go wodą tak żeby korzeń cały w niej się znajdował i ustawić temperaturę na ok. 70-80 st C. jeżeli nasiąknie porządnie to gotujesz go przez chwile w tym garnku po połowie (celem dokładniejszego odkażenia)
Sam pomysł nie jest zły - ale gdyby tak zmodyfikować go nieco - korzeń do worka, napełnić go wodą tak żeby korzeń cały w niej się znajdował i ustawić temperaturę na ok. 70-80 st C. jeżeli nasiąknie porządnie to gotujesz go przez chwile w tym garnku po połowie (celem dokładniejszego odkażenia)
18-11-2013, 12:24 PM
Mei to chyba nie wypali, nie namoczysz korzenia parą. Chyba że pod dużym ciśnieniem, którego nie będziesz w stanie uzyskać. Pomysł jacko jest lepszy ale może być trudny do wykonania, no i trochę ryzykowny bo jak się wór rozszczelni to będziesz miała zalany piekarnik. Ja korzenie gotowałem raz z jednej strony, później obracałem albo wkładałem do dużego wiadra i zalewałem aż po brzegi wrzątkiem, jak korzeń był duży i wystawał to operację powtarzałem z odwróconym badylem. Może jakbyś włożyła go do dużego gara z wodą i wtedy do piekarnika na kilka godzin i co jakiś czas obracała. Ciekawe jakby tak nawiercić bardzo małym wiertłem otworki w najgrubszych częściach korzenia - woda powinna szybciej wniknąć do głębokich struktur drewna.
18-11-2013, 12:30 PM
Najepszym rozwiązaniem jest przymocowanie korzenia w baniaku, np za pomocą przyssawek. Są takie o dużych oczkach. Kilka takich przyssawek pozakladac na mniejsze końce i będzie się trzymał. Chyba, że to duży pień
Killifish
18-11-2013, 23:48 PM
Kasia wybuchła bo nie pisze
Jak zatopić korzeń w nowym akwarium?
Plexa, długie wkręty nierdzewki i mocujemy do korzenia. Na plexe podłoże i git majonez. Testowane nie raz.
Jak zatopić korzeń w nowym akwarium?
Plexa, długie wkręty nierdzewki i mocujemy do korzenia. Na plexe podłoże i git majonez. Testowane nie raz.
19-11-2013, 00:12 AM
Killi, to ma iść do działającego baniaka, pisałam wcześniej A nie wybuchłam jeszcze, coś z czasem u mnie kiepsko i nie mogę się zabrać za to ;/ W tej chwili oba korzenie się moczą w dużym baniaku przywalone kamolami i czekają na eksperymenty ^^ Dam znać jak wybuchnie
Killifish
19-11-2013, 00:25 AM
Wiem Kasiu, daje patent na nowy baniak
To czekamy na kurczaka z worka
To czekamy na kurczaka z worka
19-11-2013, 10:30 AM
Z tym korzeniem w worku w piekarniku może być O.K., ale trzeba uważać z ilością wody, mniej z temp.
Gdy worek będzie szczelny! i za bardzo nie rozciągliwy to w takim worku 30x30x30cm wystarczy 20ml wody aby przy 100`C się wypełnił parą. Gdy damy 2xtyle wody to ciśnienie nam podobnie wzrośnie, a zmieniając temp. to do podobnego efektu wzrostu ciś.trzeba by zwiększyć temp o 273`.
A może taki worek z korzeniem do kranu podłączyć i mocno uszczelnić - w kranie do 3atm. bywa.
Gdy worek będzie szczelny! i za bardzo nie rozciągliwy to w takim worku 30x30x30cm wystarczy 20ml wody aby przy 100`C się wypełnił parą. Gdy damy 2xtyle wody to ciśnienie nam podobnie wzrośnie, a zmieniając temp. to do podobnego efektu wzrostu ciś.trzeba by zwiększyć temp o 273`.
A może taki worek z korzeniem do kranu podłączyć i mocno uszczelnić - w kranie do 3atm. bywa.
19-11-2013, 10:42 AM
(19-11-2013, 10:30 AM)novi napisał(a): [ -> ]A może taki worek z korzeniem do kranu podłączyć i mocno uszczelnić - w kranie do 3atm. bywa.
No ale chyba nie za pomocą worka do pieczenia kurczaka.
Dajmy już spokój z tymi sposobami ciśnieniowymi, to nie wyjdzie, coś w końcu pierdyknie i tyle.
Killi ma fajny pomysł, a zawsze można obciążyć kamieniem, albo w ostateczności dowiązaną rurką z nierdzewki schowaną w podłożu - za dużo nie trzeba grzebać w piachu.
05-12-2013, 01:20 AM
Godzina pieczenia w worku z połową szklanki wody w temperaturze ok. 120'C nie dała żadnego efektu. Innych opcji nie testowałam z braku czasu. Myślę sobie, że może dałoby radę w większej temperaturze, teraz ta woda jakoś w bardzo małej ilości zamieniła się w parę. Może spróbuję jeszcze kiedyś. Jak worek wybuchnie, to się nie przejmę. Kuchenka stara, gazowa, przetrzyma Ogólnie z ciśnieniem to coś jest na rzeczy. Taki przykład mam swój. Kiedyś pływała mi w akwarium kłoda ok. 35cm, jakieś 5-6cm średnicy. Dodatkowo wywierciłam w niej szereg otworków tak do połowy. No i pływała ta kłoda po powierzchni z rok czasu i nic, nie chciała tonąć. A jak ją zamocowałam do dna baniaka słup wody jakieś 45cm, baniak 250L, to po 2 miesiącach już kłoda zatonęła. Na dnie było większe ciśnienie niż na powierzchni i to miało wpływ.
ps. Stare dobre sprawdzone sposoby na korzenie to ja znam. Chciałam poeksperymentować. Bez eksperymentów nic nowego się człowiek nie dowie, nie nauczy. A ja lubię uczyć się doświadczalnie a nie tylko z teorii czytanej. Nie lubię postawy pt. "nie kombinuj tylko użyj starych sprawdzonych metod".
ps. Stare dobre sprawdzone sposoby na korzenie to ja znam. Chciałam poeksperymentować. Bez eksperymentów nic nowego się człowiek nie dowie, nie nauczy. A ja lubię uczyć się doświadczalnie a nie tylko z teorii czytanej. Nie lubię postawy pt. "nie kombinuj tylko użyj starych sprawdzonych metod".