Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: 180L - Małe pielęgnice + obsada
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Ja przede wszystkim wywalilbym ten żwir. Przynajmniej w części. Pielegnice potrzebują piachu.
Otoczaki rozrzucic po dnie w miare losowo.
Nom z tyłu to tło, niestety juz takie było (kupiłem to używane) masakrycznie mi się nie podoba ale przysępiłem 30zł na nowe tło. Mi się podobają mocno ciemne, najchętniej jakaś skałka bez roślin. Trudno postaram się to podmienić na pierwszej podmianie wody, z pełnym wody akwarium chyba tego nie odsunę od ściany.....

Dziś dostałem trochę roślin od kumpla i 3 gupiki. Posadziłem to wszystko tak na wariata, tak samo jak te kamienie, zdobędę korzeń i wtedy wszystko poukładam.

Facet w zoologiku mówił że ten żwirek co mam to pielęgnice będą lubić Angry
Tło bez tych roślin mi się podobało dlatego spytałem czy to przypadkiem nie żywe, dodane fajne rośliny zepsuły efekt ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu ) jak zmienisz tło/ ew dasz brystol czarny ( ja tak mam i mi się podoba ) to będzie genialnie !
Twoje przyszłe Meeki:
Rośliny wykopią.
Kamienie porozżucają.
Rozumiem, że chcesz dać im trochę rozrywki, zanim zaserwujesz im odpowiedni wystrój? Wink
Nie no... Stonehenge musi zostać, ale podłoże dobrze by było wymienić.

A tak poważnie... Sprzedawcy w zoologicznych to bardzo rzadko akwarystyczne autorytety.
Kryjówek czy rozdzielenia terytorium brak. Wink Taka aranżacja to dla krewetek karłowatych, nie dla pielęgnic. Wink Daj jakieś fest(przynajmniej wielkości pięści) kamienie czy korzenie.
Docelowo ma zostać korzeniowo-kamiennie. Mówię do kumpla żeby mi przyniósł ze 2 gupiki i jakąś roślinkę to mi przyniósł tą całą dżunglę....
A to że Meeki jak będą rosły to z roślinami będą robiły żniwa to przecież sama przyjemność ogladania. Smile
lampek, a powiedź tak szczerze, Tobie ta aranżacja się podoba? Widziałeś kiedyś w rzece np takie ułożenie kamieni? Smile
Dla mnie osobiście gdybyś włożył zamek, czy pływającego nurka to efekt byłby tak samo kiczowaty jak teraz.

Pooglądaj sobie filmiki z 'warte obejrzenia CA' z tego forum, albo zobacz jaką przemianę przeszedł baniak Bartka z sajcami, jako kolega drążył temat by uzyskać efekt jak najbardziej zbliżony do naturalnego środowiska i jak to mu wyszło.
Nie dokładaj coś tam jakiś korzeń jak załatwisz tylko wybierz się nad rzekę, do lasu i poszukaj fajnych korzeni, a jeśli nie możesz, nie masz czasu to można nawet tutaj na forum kupić za nieduże pieniądze fajne korzenie od kolegów.
Znajdź żwirownię u siebie, daj na flaszkę czy piwo komu trzeba i nazbieraj fajnych kamieni, a nie tylko kamyczków ;-) weź wiadro piasku, po drodze nazbieraj reklamówkę suchych liści, jakiś fajnych gałązek i jak będziesz miał już pełny materiał potrzebny do aranżacji baniaka to zacznij od początku i zrób raz, a dobrze tak by Twoje akwarium przypominało wycinek wody, w której faktycznie żyją ryby, a nie takie klepisko ;-)
Oczywiście że mi się nie podoba, ale też nie poświęciłem temu nawet chwili. Jakoś tak samo to wyszło, kamyki to przecież dla jaj ustawiłem, rośliny niepotrzebnie brałem, Zostawię może 2-3 te wysokie wsadzę po prawej żeby zasłonić ten filtr, potem może zostaną może wylecą, obaczy się.
Plan był taki żeby zalać, odpalić filtry, wpuścić gupika i zobaczyć czy wszystko ok, w sumie nie wiem po co wrzucałem foty, kolejną wrzucę jak już będzie to jakiś pierwszy krok.
A co do tego zdobywania wszystkiego za flaszkę to wiesz, ja mieszkam w centrum wawy, niby mogę pojeździć ale na wszystko czasu brak, ale jutro rano będę w Wołominie u rodziców, rzut beretem od lasu, to nazbieram fajnych patyków, może jakiś korzeń się znajdzie...
(01-11-2013, 15:02 PM)lambek napisał(a): [ -> ]...mieszkam w centrum wawy, niby mogę pojeździć ale na wszystko czasu brak, ale jutro rano będę w Wołominie u rodziców, rzut beretem od lasu, to nazbieram fajnych patyków, może jakiś korzeń się znajdzie...

To już lepiej udaj się nad Wisłę (praska strona).
Stron: 1 2 3 4 5 6 7