Po przejściach z tanimi statecznikami w akwariach uczelnianych pozakupywałem takie po 70-80 zł i mam już od 2011 spokój.
Takim za 20 zł mówię stanowcze nie.
I tak jak wspomniałem je, a wcześniej ktoś inny, na stateczniku elektronicznym T8 tak łatwo nie śmignie(chyba że jest to dedykowany pod ten typ świetlówek statecznik).
Nie wiem jakie autor wątku ma świetlówki ale zakładając, że są to 2*30W, to gdyby świecił po 10 h dziennie, koszt zużytego prądu dla jednej świetlówki po roku to ok. 60 zł (w Poznaniu). Kwestia czy się opłaca wymieniać stateczniki itd, jeśli za jakiś czas może wpadnie pomysł aby jednak używać 2 świetlówek.
(01-10-2013, 09:18 AM)junak-rider napisał(a): [ -> ]Nie wiem jakie autor wątku ma świetlówki ale zakładając, że są to 2*30W, to gdyby świecił po 10 h dziennie, koszt zużytego prądu dla jednej świetlówki po roku to ok. 60 zł (w Poznaniu). Kwestia czy się opłaca wymieniać stateczniki itd, jeśli za jakiś czas może wpadnie pomysł aby jednak używać 2 świetlówek.
To trzeba wymienić na taki, który będzie obsługiwał obydwa obwody. Koszt to pewnie jakieś 70-80zł, a stary można sprzedać.
To może znowu trzy grosze dodam.
Wtedy pisałem że to sposób (trzy spinacze) a`la czeski filmik "Sąsiadzi" - jak "nie należy robić".
Osobiście jak chciałem zmniejszyć oświetlenie to wyrezałem całą elektr.(statecznik, dławiki) i w to miejsce podłączyłem wyjęty ze starej świetlówki energooszcz. 18Watt układ z elektroniką (edit: musi być tej samej mocy co świetl.w pokrywie i układ izolujemy w pokrywie osłonką ze starej śswietl. silikonem, tak jak wszystkie końcówki kabli połacz./
Działa tak już kilka lat. Dodatkowo dodałem tam dwie zwykłe żarówki 60W połaczone szeregowo -dają mniej światła i ciągną razem tylko 30W dając "cieplejszej barwy" światło.
Novi statecznik z kompakta powinien być 2-3 waty większy od świetlówki.
(01-10-2013, 18:26 PM)soltarus napisał(a): [ -> ]Novi statecznik z kompakta powinien być 2-3 waty większy od świetlówki.
Tak. Mam u siebie oświetlenie DIY. Kompakty 11w i dwie świetlówki 8w. Koszt oświetlenia, to kilka zł za same świetlówki. Kompakty dostałem w sklepie z oświetleniem, gdzie przyjmowali przepalone świetlówki.
Fajna sprawa, ale podobno przy mocniejszych świetlówkach liniowych, elektronika z kompaktów nie wydala. Efektywność spada.
Dla niewtajemniczonych, należy też zaznaczyć, że pod elektroniką z kompaktów działają jedynie świetlówki T5 ;]
(02-10-2013, 13:16 PM)Hunter napisał(a): [ -> ]Dla niewtajemniczonych, należy też zaznaczyć, że pod elektroniką z kompaktów działają jedynie świetlówki T5 ;]
A to ciekawe? Może przy większych mocach świetlówek tylko T5, bo u mnie 15W świetlówka T8 działa na elektronice z 15W kompakta.
Dzisiaj może akurat będę zmieniał na 20W to sfocę.
To może zależy od kompaktu? Z tego co pamiętam, jak szukałem schematów jak podłączyć druciki, to była mowa o T5, albo ogólnie "świetlówki", nie było mowy o T8 (lub nie zwróciłem uwagi?). Trzeba by pogooglować, mnie się nie chce, już mam oświetlenie
Elektronikę z kompaktów praktykuję już od dawna. Działa wyśmienicie. Elektronika powinna pochodzić z kompakta o mocy o kilkanaście procent większej niż świetlówka. Elektronikę zamykam w hermetycznej obudowie z której wyprowadzam przewód zasilający i bryzgoszczelne oprawki do świetlówek T5. Ów obudowę umieszczam jak najdalej od wody.
PS. Ostatnio pozyskałem kilka uszkodzonych świetlówek z Leroy-Merlin. Mają tam przy wejściu pojemnik na tego typu lampy. Radzę brać, te niepotłuczone (rtęć!) i najlepiej z nadpalonym luminoforem. Wtedy mamy dużą szansę, że padł żarnik w lampie a nie elektronika.
Z tego co pamiętam, to układ zapłonowy świetlówek, w tym kompaktów, dobiera się m.in. w zależności od długości rury, bo to głównie od niej zależy minimalne napięcie wyładowcze (czyli takie które zapewni start świetlówki). Jeśli długośc rury w kompakcie jest krótsza od świetlówki to może ta świetlówka na elektronice od kompakta nie wystartować, bo jest za niskie napięcie zapłonu. Z drugiej strony te napięcie zapłonu w kompakcie nie jest minimalnym ale o iles tam % większym i może być wystarczające do zapłonu T5, chociaż nie będzie napięciem optymalnym dla T5. Myślę, że w przypadku podobnej długości rur i takiej samej mocy dla kompakta i T5 elektronika mogłaby być ta sama. Dawanie kompaktowej elektroniki "z górką" może dla pewnych przypadków być słuszne ale to działanie na czuja, czasami jest to zbędne. Tak po prawdzie to potrzebny byłby elektronik, który by to policzył dl akonkretnego przypadku, mając szczegółowe dane z "elektroniki". Inna sprawa, że tanie kompakty uruchamiane są tzw. zimnym zapłonem, który powoduje drastyczne skrócenie pracy lampy, a stosując tą elektronikę do nawet najlepszej świetlówki T5 możemy skrócić znacznie jej życie.