Stworzenie kolonii uda się tylko przy dużej dozie farta. Nie wymagajmy od ryb, których para w trakcie tarła zajmuje 2-3 metry kwadratowe do pomieszczenia się w grupie w szklance wody.
Jak mamy farta i spokojne ryby to z 3 parami się powinno udać, ale trzeba odpowiednio zagracić i zaaranżować dno. Jak się nie ma farta to nawet kontrolowane przebarwniakowanie i 5 par nie pomoże.
Prosze Was moglibyście się odnieść do mojego 7 postu w tym wątku ? Bardzo mi zależy bo czas leci akwa czeka a ja chciałabym coś zaplanować i licze na Was bo jak samo forum sugeruje jesteście fachowcami w tym temacie plissss
Jak teraz zajrzałam do aktywności forum to wyszło 47 użytkownikôw tylko w przeciągu 15 minut ,więc gdzie użytkownicy pomagający ? A może to forum tylko od krytyki że obsada źle dobrana i szczekania na nowicjuszy a jak trzeba konkrety to echo ? No ludzie myśle że jakbym napisała mam w akwa szmaragda z Pielęgnicą Zebrą to chętnych do opini byłoby pełno ale żeby pomóc w obsadzie to chyba macie stracha bo kolega po fachu was objedzie czy jak? Kto ma na tyle wiedzy by dopasować obsade do Szmaragda bo chyba takowa istnieje do 450l ? Tematyczne forum Cichlidae...znajdzie się pierwszy ODWAŻNY by coś zaproponować ?
A co chcesz od nas usłyszeć, bo wydaje mi się ze rady co do obsady już dostałaś? Niektórych ryb się nie da smiksować z innymi bez krzywdy dla któregoś gatunku.
Zatem, w telegraficznym skrócie, masz do wyboru:
- grupę P. taeniatus(z 3 pary), bez żadnych innych pielęgnic
- barwniaki out, a ustalasz obsadę o 2-3 gatunki pielęgniczek, tylko jakie masz parametry wody? Bez RO masz mocno związane ręce.
Poza tym, glonojady syjamskie out(terytorialne, stanowią zagrożenie dla innych ryb gdy dorosną przez zapędy w objadaniu płetw i boków ciała), tak samo dobrze by było się pozbyć bocji(masz je w zbyt małej ilości, to są ryby stadne).
Wydaje mi się, że dostałaś już propozycję obsady: kolonia barwniaków. Pytasz o to, czy poszukujesz towarzyszących do barwniaków?
Napisałam że moge wybrać między towarzyszami Borelli a Barwniakiem czyli albo Ameryka albo Afryka i stawiam na Barwniaka chętniej no i sorki ale kolonia Barwniaka w postaci 3,4 par na akwa 450l to chyba w przypadku jakbym miała 5 zbiorników w domu o podobnej wielkości i wrzucała tam coś z braku laku. Mając zbiornik 112l słyszałam tylko że za mały zbiornik w większym zaszalejesz a w 450l to już masz możliwości i ja się pytam o te możliwości czy szczytem jest posiadanie tylko koloni Barwniaków ? No bez jaj...moje pytanie to co może być towarzystwem dla parki Barwniakowej w 450l ?
Ruki odczytaj 7 post i zrozumiesz moje pytanie bo odnosisz się tylko do początkowego posta
Mam RO co było wspomniane na wstępie ...echhh
Cytat:Mam RO co było wspomniane na wstępie ...echhh
Jakoś nie widzę wzmianki o tym.
Cytat:Mając zbiornik 112l słyszałam tylko że za mały zbiornik w większym zaszalejesz a w 450l to już masz możliwości i ja się pytam o te możliwości czy szczytem jest posiadanie tylko koloni Barwniaków ?
Przepraszam bardzo, ale Ty chcesz mieć akwarium dla siebie czy zapewnić rybom odpowiednie środowisko życia? Pewnych rzeczy nie przeskoczysz i pewnych ryb nie uda Ci się połączyć albo będzie to ze szkodą dla któregoś z gatunków. Możesz na siłę dodawać inne gatunki, ale to nie o to chodzi w akwarystyce.
Oczywiście zrobisz jak będziesz chciała, ale tutaj nikt Ci nie poda złych obsad tylko po to by Ci sprawić przyjemność. Chcesz więcej pielęgnic? Zrezygnuj ze szmaragdowych na rzecz mniejszych barwniaków typu Enigmatochromis lucanusi, Anomalochromis thomasi czy Nanochromis transvestitus.
No właśnie moje podejście to stworzyć odpowiednie środowisko dla ryb ja gdybym kierowała się tylko wyglądem nie zadawałabym pytania tutaj tylko kupowała ryby wedle urody ale absolutnie tego nie chce bo fajnie obserwować akwa i mieć świadomość że ryby zadowolone a nie zastraszone przez źle dobraną obsade , kupiłam większe akwa by spełnić wymagania ryb gdzie ja będe cieszyć oko a ryby będą w swoim żywiole
na you tube widziałam takie zupy że aż szkoda oglądać i nie mam zamiaru do tego dążyć
wracając do tematu szmaragda : podałeś bardzo fajne rybki napisz mi czy gdybym miała przykładowo Nanochromis transvestitus to co z pielęgnic czy pielęgniczek mogłoby z nim pływać ? Np Anomalochromis thomasi do tego? Czy miałabym wybrać jedno z tych trzech podpowiedzi? Podsumowując bardzo fajne jest Nanochromis transvestitus i Anomalochromis thomasi i co dalej ? Mam już chociaż jakiś punkt zaczepienia nie sądziłam że Szmaragd tak ogranicza możliwości
Ja bym tutaj faktycznie wpuścił większą ilość ew. A. thomasi i E. lucanusi- jest nawet na forum osoba, która posiada te ryby na sprzedaż
(Mei).
Do nich dorzucić jakieś lśniącooczki lub/ i harem ciekawych proporczykowców, baniak zagracić dużymi Boblitisami, anubiasami i rogatkiem i będzie co oglądać
.
Nie wiem jak u innych, ale u mnie kiedyś miałem kilka sztuk A.thomasi w 350L zarośnietym zbiorniku i powiem, że niewiele widziałem tych rybek. W zarośnietym zbiorniku kryją się, bo to z natury dość płochliwe rybki...podobnie jak L.curviceps czy L.dorsigera