Cześć,
Zastanawiam się od jakiegoś czasu, czy mógłbym dolewać do akwarium przy podmianach wodę niegazowaną źródlaną (nie mineralną)? Jest to woda bardziej miękka od mojej kranówy, a jednocześnie butla 5 litrów kosztuje w biedronce raptem 1,5 zł. Co myślicie?
W zasadzie mógłbyś... Tylko rachunek ekonomiczny wskazuje na bezzasadność
Woda w 5l bańce kosztuje jak piszesz 1,5 zł. Podczas gdy kraniczanka o podobnym składzie, tyle że z rur - u mnie np. 2,1 zł za m3. Czyli napełnienie 5l baniaczka z kranu kosztuje 1 grosz
Ile razy przepłacasz - policz sam.
Pomijam też fakt, że produkujesz zwiększoną ilość odpadów w postaci baniaków 5l, które ktoś musi przetworzyć.
(05-09-2013, 16:07 PM)Martinezio napisał(a): [ -> ]W zasadzie mógłbyś... Tylko rachunek ekonomiczny wskazuje na bezzasadność Woda w 5l bańce kosztuje jak piszesz 1,5 zł. Podczas gdy kraniczanka o podobnym składzie, tyle że z rur - u mnie np. 2,1 zł za m3. Czyli napełnienie 5l baniaczka z kranu kosztuje 1 grosz Ile razy przepłacasz - policz sam.
Pomijam też fakt, że produkujesz zwiększoną ilość odpadów w postaci baniaków 5l, które ktoś musi przetworzyć.
Owszem względy ekonomiczne na pewno są po stronie kranówy, lecz kieruję się głownie tym, że może być to póki co dobry sposób na miększą wodę. A argument z marnowaniem butelek trochę jednak chybiony skoro i tak zostały już wyprodukowane.
Ale sprawdzę, zobaczę najpierw czy nie zmienia w złą stronę parametrów bo nigdy nic nie wiadomo
A jaki w przybliżeniu może być koszt uzyskania 5 litrów wody z filtra RO?
Zalezy od modelu filtra. Niektore produkuja pol-na-pol, inne w proporcji jeden do trzy (na jeden litr wody ro przypada 3 l wody odpadowej). Jak posumujesz, to sie dowiesz kosztow.
Jeżeli ma się akwa max 50l to taka woda to na pewno fajna alternatywa 15 zł za wodę można wrzucić w koszty. No i gdy mieszka się w bloku na wyższych piętrach to można to potraktować jako trening
