Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Wiem wiem wojtekr że masz na sprzedaż parkę, jeżeli chciałbyś poczekać miesiąc dwa to ja będę zainteresowana . Co do filtra RO to na razie odpada, biorę regularnie od Panda jednego wodę demineralizowaną i za 60L płacę około 15 zł raz na miesiąc więc wydatek jest nieduży. Mieszkam jeszcze z rodzicami i oni nie są do końca przekonani filtrem RO. Dokładnie wymiary to 60X30X40. Na start mam całą Łódź do przejechania a niestety nie jestem mobilna, jak chodzę na giełdę to raczej na Równą, tam też Pan ma korzenie ale raczej wielkie a ja tym razem wolałabym chyba kilka małych i coś z nich ułożyć fajnego.

(03-09-2013, 06:59 AM)sol88 napisał(a): [ -> ]......Co do filtra RO to na razie odpada, biorę regularnie od Panda jednego wodę demineralizowaną i za 60L płacę około 15 zł raz na miesiąc więc wydatek jest nieduży. Mieszkam jeszcze z rodzicami i oni nie są do końca przekonani filtrem RO.

Praktycznie w pół roku filtr RO by Ci się zwrócił. Nie wiem czemu niektórzy się tak bronią przed tym filtrem, to żadna skomplikowana technika, a jaka wygoda. Masz właściwie nieograniczoną ilość i kiedy chcesz, nie musisz jeździć, wozić, prosić itp. Po prostu wytłumacz to dobrze rodzicom. W tej chwili wiem, że to dużo lepsze rozwiązanie, więc myślę, że Twój ojciec też zrozumie.

Kiedyś też miałem opory przed filtrem RO. Kupowałem wodę RO w zoologicznym. Wygodne to nie było, ale jakoś funkcjonowało, do czasu kiedy litraż nie zaczął gwałtownie rosnąć. Poczytaj sobie o poza akwarystycznym zastosowaniu wody RO, (ja np dawałem matce do żelazka) być może okaże się i dla rodziców przydatna i będzie Ci łatwiej ich przekonać

Hehe no pokombinuję ale jak na nowe akwarium na filtr też muszę zarobić, wiem że po jakimś czasie wydatek się zwróci ale na razie mi się nie śpieszy .