Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Witam, oto mój pierwszy zbiornik SA - w zasadzie pierwszy poważniejszy w ogóle, dlatego ziliustruję nieco etapy jego powstawania.

Miał być BW, ale wyszły bardziej czyste wody z uwagi na rośliny i parametry wody. Miały być akary maronii, na razie są apisto, ale wierzę, że jeszcze te akary będę miał.

Zbiornik: 78x36x50
Filtracja: kubełek MiniKani 120
Oświetlenie: 2x 18 t8
Podłoże: piasek z OBI, warstwa ziemi z torfem na spodzie.
Ogrzewanie: grzałka 150 W [temp. 26 st.C]
Ozdoby: korzenie, kokosy
Flora: 2x anubias, microsorium, 2x żabienica, x nurzaniec (?), mchy, limnobium
Fauna: A. hongsloi x5 (młode, na 90% 2+3), 1+1 A. agassizi, 10x Carnegiella marthae, 5x Otocinclus, ampularia, krewetki z poprzedniego zbiornika (po paru dniach znikły jako urozmaicenie diety) - docelowo z pielęgniczek 1+2 hongsloi, 1+1 agassizi.

1. Mam świadomość, że zbiornik nie jest optymalny pod apisto, był to wręcz zbiornik dla palet, lecz udało mi się taki dostać od znajomego za friko więc długo się nie zastanawiałem.
2. Filtr również otrzymałem i też chyba jest niewystarczający? W planach jest stopniowe polepszanie sprzętu, na chwilę obecną nie wiem jeszcze w jaki zainwestować - liczę na wasze rady. Póki co dołożę mały wewnętrzny filtr, który posiadam.
3. Roślinność - zbiornik ma dopiero ponad 3 tygodnie, z uwagi na ziemię z torfem w podłożu na razie nie nawożę, codziennie dozuję CO2 w płynie, mam również nawóz w pałeczkach, który za parę dni zaaplikuję, nie chcę za dużo chemii, ale jeśli powinienem na coś szczególnie zwrócić uwagę proszę o radę.
4. Woda kranówka, uzdatniam jedynie armatką torfową, twardość ok 10 Gh, ph 7 (z okresu kiedy nie było jeszcze ryb), niedługo zaopatrzę się w testy kropelkowe, aby kontrolować poziom NO2 i NO3.
5. Czy te agassizi to red fire? Po trzech dniach aklimatyzacji w 25 l samiczka złożyła na kamyku ikrę, zbiornik niestety był mi niezbędny do innych celów więc po przeniesieniu kamyka wraz z rodzicami do 140, przykryłem go połówką kokosa, być może zrobiłem błąd bo samiczka nie była nimi zainteresowana, ale może stres zrobił swoje. Obecnie samiec wypina się wdzięcznie przed samicą, która jest bardziej żółta niż była dotąd. Samce hongsloi powoli nabierają kolorów. Pozostawienie układu 1+2 będzie najlepsze, czy też obserwować i jeśli będzie wszystko OK zostawić wszystkie 5?
6. Czy mogę dodać jeszcze ok 6 Corydoras habrosus, czy to już za dużo z uwagi na otoski?
7. Chcę nieco liści umieścić, ale na razie nie ten sezon, czy waszym zdaniem zostawić dno czy coś pozmieniać?

Czekam na opinie


[/img]

Danio i neony tymczasowo przebywały w akwarium.

samiczka. zdjęcia z wczoraj
samiec




Czy to są małe nurzańce? przemieścić je do tyłu czy zostawić?
[img]

Zmień obsadę, proponuję 1+1 hongsoli i 1+1 agassiz. ( chociaż, te 1+2 też nie było by złe).
Zagrać dno liśćmi i gałązkami, zrób herbatę wsadzając torf jako wkład do filtra i dodaj szyszek olchy.

Jeżeli chciałbym odtworzyć BW to musiałbym zejść grubo z parametrów, póki co nie mam środków na RO więc nie ma też chyba większego sensu dawać torf, ktory jakości wody znacząco nie polepszy już poza tym co robi przesączona przez armatkę woda - dla samego koloru wolę zostawić tak przejrzyste jak teraz - jeśli się jednak mylę poprawcie.
"zmień obsadę" - na razie nie ma co zmieniać, poczekam jak hongsloi podrosną, dobiorą się / lub nie, bo one chyba jak większość apisto są poligamiczne i zostawię ewentualnie 1+2. miałem okazje nabyć za małe pieniądze nie mniej jak 5 dlatego tyle jest, ale jeśli ktoś byłby chętny na hongsloi to śmiało

Liści za bardzo teraz nie ma jak dostać, trzeba czekac?

Filtr może się okazać za mały choć dodanie małego wewnętrznego to dobry ruch.

5 Hongsloi to bedzie za dużo jak są jeszcze Agassizi.

Otoski są bardzo wrażliwe więc może ich zostać mniej więc kiryski będą przydatne.

Nie wiem kto chciał dać do palet zbiornik 140l -masakra.

Liście -jesteś z dużego miasta ,akwarystów jest tam wielu napisz ogłoszenie w odpowiednim dziale -ktoś się raczej podzieli swoimi zasobami.

W takim razie utwierdziłem się w przekonaniu, że hongsloi pójdą do redukcji, dla agassiz nie ma sensu wprowadzać na takie dno drugiej samiczki?

nie wiem czy zerknęliście na opisy, nie jestem znawcą roślin, czy te wskazane pod zdjęciem to nurzańce?

Ja bym zostawił Hongsloi, ale w troche uszczuplonym składzie.
Ten samiec Aggie jest po prostu paskudny. Tak wygrzbieconego Apisto dawno nie widziałęm.

Hm postaram się jeszcze wrzucić lepsze foto tego samca, w sumie to cieszyłem się, że kupuję dobraną parkę. A gdyby samiec poszedł na zamianę to nowy osobnik ma duże szanse dobrać się z samiczką czy 50/50?

To są ryby haremowe, więc raczej nie ma problemu.
Pley nie pomyliło ci się z tym/tą co jest ponad samcem? ( Czyt.5 od góry)

Wygląda mi to na młodego nurzańca -znawcą nie jestem -na tył się nadaje only.

To nie jest Nurzaniec tylko Sagittaria subulata.