Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie Po co brać ryby żeby je obecna obsada zdominowała i zapędziła w kąt?

Ojj tam zawsze lepiej miec wiecej potwierdzen niz swoje

---

Ale szczerze mowiac dalej jestem w rozterce poniewaz nie wiem czy nawet te dorosle gujanki dadza rade ,,, i co raz czesciej mysle ze najleprzym rozwiazaniem jest monogatunkowe....lehhh

Widać czas najwyższy na trzeci baniak

(11-10-2013, 18:15 PM)reeadon napisał(a): [ -> ]i co raz czesciej mysle ze najleprzym rozwiazaniem jest monogatunkowe....lehhh

Nie daj się sobie samemu wprowadzić w ten błąd. Jednogatunkowe akwaria to wyjście tylko dla hodowców* lub w wypadku trzymania jakichś morderczych lub bardzo płochliwych ryb.

Słowem, za tym co pisze Marti - czas na trzeci, większy baniak

---

*osoba rozmnażająca ryby zawodowo, na potrzeby sklepów czy hurtowni

Reeadon... znam ryby które się nadają do Twego baniaka - Crenicichla regani

Piotr,,,, eeeech dales mi do myslenia wiec jednak pojade do Arsika po te gujanki i zobaczymy jak sie odnajda z Bujurquina mam nadzieje ze znajda miejsce w tym 240l, Laetacara jak tylko zdolam je dorwac nie demolujac akwa odejda no chyba ze bedzie jedna wielka szczesliwa rodzina w co watpie :-) Co do momogatunkowego to bardziej mi chodzilo o to, ze co kolwiek sie stanie majej parze ukochanych bujurgunek to nie majac narybku bede mial dosc duzy problem aby je dorwac ponownie. Co do wiekszej banki masz racje i nawet jest jedna 375l tylko powiem Ci, ze musial bym spore przemeblowanie wykonac aby wspolgralo z wystrojem :-) (druga polowka) a to wymagalo by wiele pracy i czasu na co nie moge sobie na razie pozwolic. A dotego ta cala ceremonia juz z samym wystrojem akwa i wiecznym mokrym rekawem hehe..... zanim bede zadowolony :-)

---

Solti one sa boskie :-) jak bylem w TT to mialem je wziac zamiast Laetacara, lecz sadze ze nie daly by rady z Bujurquina te jak widza kiryska pande w odleglosci 40 cm nawet po za opieka to szarzuja na nie z mega rozpedem :-)

Nie wobrażam sobie C. regani zdominowanej przez rybę podobnej wielkości do niej samej.. Kurde ciekawe masz te rybska - takie agresywne

Ja je bym nazwal bardziej pozeramy :-) one sa tylko agresywne i odwazne wtedy gdy przeciwnik sie nie sprzeciwstawia :-) jak byly z.czerwonoglowe to czasem widzialem jak one sie sprzeciwaly im i wtedy byly tylko 3s przepychanki i odplywaly.

reeadon, bierz red cziki, to moje ostatnie słowo w tym temacie

Kuba F1 chce