Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Akara pomarańczowo płetwa ,samiec czy samica ?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[attachment=7522]Witam !
Kupiłem jakiś czas temu tacie dwie akary pomarańczowopołetwe ,kiedyś miałem pare i rozróżniałem płec nawet u dośc małych młodych .
Lata minęły i teraz mam wątpliwości jedna ma garb i ostrą płetwe więc na bank samiec ,ta druga co myślałem że będzie samicą nie ma garba ,ale ma ostrą płetwe i ogólnie takie ubarwienie że nie wiem co o tym mysleć .
Proszę o wsparcie !
Jeżeli ryby są z jednego miotu to jest to para. Trafiłem kiedyś na akary (2 samice) z różnych źródeł, różnica pomiędzy obiema rybami względem barw i płetw była ogromna a jednak były jednej płci. Podtrzymuje jednak zdanie, że to para.

ps. śliczny samiec
Ryba na 2 zdjęciu na górze to samica.
kupiłem osobno ,zawsze starałem sie ryby kupowac z róznych zródeł .
bardzo sie ciesze ! musze teraz dobrac jeszcze ze dwie pary pielegnic do kompletu Smile
dzięki
Tak, ta na górze to raczej samica, ale ryby chyba jeszcze są młode? Garb może jeszcze się pojawić, choć pewnie nie. Z tymi kolorami u nich to jest czsem loteria, niektóre dorosłe mają zakończenia płetw ledwie żółte, a inne ognistoczerwone, tym bym się nie sugerował przy identyfikacji. Miałem kiedys samca z takim żółtym "ogonem" i powyżej jakiejś tam wielkości dosłownie w ciągu 2-3 tygodni zrobił się jak ogień. Jak duży masz zbiornik, że planujesz jeszcze 2 pary, a z tego co widzę masz też N. salvini?