Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Obsada 200 l (A. calvus i N. buescheri)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Posiadam zbiornik o wymiarach 90x50x45 chciałbym się dowiedzieć czy odradzacie taką obsadę A. calvus - 1 para + N. buescheri - 1 para
Ewentualnie co mógłbym dołożyć do N. buescheri w tym zbiorniku oraz jestem otwarty na inna propozycje obsady.
Wybrałeś sobie dość ostre ryby. N. buescheri bardzo energicznie bronią swojego gnizada, w którym przychodzą na świat kolejne pokolenia narybku. Z drugiej strony samiec A. calvus potrafi być brutalny wobec samicy. która uciekając, siłą rzeczy, będzie naruszała terytorium N. buescheri i może się to dla niej źle skończyć. U siebie obserwuję determinację, z jaką para N. buescheri przegania inne ryby zbliżające się do jej terytorium.
W sumie pomysł na obsadę ciekawy, ale (wg mnie) w większym akwarium, choć oczywiście spróbować możesz - zwłaszcza, jeśli pary byłyby dobrze dobrane. Dla N. buescheri rumowisko skalne, np. z łupków, jakaś wolna przestrzeń i drugie rumowisko + 2-3 duże muszle dla A. calvus.
Myślałem również o takiej obsadzie:
A. compressiceps/A. calvus - 1 para
L. callipterus - 1 para

Wydaje mi się, że długość tego akwarium ogranicza nieco możliwości.
Do N. buescheri proponowałbym jakiegoś muszlowca - np. A. compressiceps forma 'shell' lub inną niewielką rybę.

Co do L. callipterus, to wydaje mi się, że one potrzebują większego zbiornika, nawet dla samych siebie. Dodatkowo, przy tym gatunku zawsze warto mieć ze dwa samce, żeby obserwować ich ciekawe zwyczaje.

Ogólnie do tego rozmiaru akwariów to zawsze polecę sprawdzony przez siebie układ, czyli jeden niewielki gatunek skalny + gatunek muszlowca.
Wielkie dzięki za rady.
Myślę, że połączenie z N. buescheri z muszlowcami w takim akwarium nie jest łatwe. Wymaga to odpowiedniej aranżacji zbiornika. Znajomy miał te ryby z ocellatusami i dla tych ostatnich było to bardzo ciężkie doświadczenie.

Trzeba jednak próbować i - w razie potrzeby - odpowiednio reagować.
(11-07-2011, 10:12 AM)bernard napisał(a): [ -> ]Trzeba jednak próbować i - w razie potrzeby - odpowiednio reagować.

I opisywać wszystko na forum! Wink
W tym zbiorniku możliwe jest założenie "niecki", o której pisałam w VIII TM. 1 samiec callipterus, 2-3 samice i gatunki towarzyszące jakie znajdowane są w nieckach. W takim wypadku zbiornik jest wielogatunkowy bez uszczerbku dla zdrowia i kondycji ryb. Szczerze polecam taki układ - jest sprawdzony, a obserwacje wprost rewelacyjne.

Marta

Że też przypomniałaś mi Marto o niecce, akurat teraz jak już niemal zdecydowałem się na obsadę do swojego akwarium... Mam wizję Smile i znowu dylemat Tongue
Niecka to naprawdę super sprawa. Genialne obserwacje a dodatkowo możliwość posiadania kilku gatunków współżyjących ryb, które w normalnym zbiorniku czasami trudno pomieścić.

Jeden warunek - ogromna ilość muszli - 50-100 sztukSmile
Marta

Stron: 1 2 3