Nie no wiesz, baniak przede wszystkim ma się podobać Tobie
Ale jak dorzucisz tło i jakiś jeszcze korzonek, to dla mnie już będzie lepiej. Ikry gratuluję i całkowicie rozumiem chęć podglądania. Sama podglądam jak mi się jakieś ryby wytrą ^^ Zawsze możesz zostawić rurki tak aby można było oglądać co jest w środku ale zamaskować je na zewnątrz. Czyli np. zostawiasz rurki dokładnie w tym samym miejscu ale na nich mocujesz chociażby mech. Wtedy rurki nie będą się tak rzucać w oczy a Ty i tak łatwo zaglądniesz do środka
O w sumie z tym mchem to dobry pomysł
. Korzonek jakiś dojdzie na pewno własnie na tą prawą stronę myślałam już nad jakimś bardziej do góry rozgałęzionym niż o takim rozłożystym ale to poczekam jak się ciepło zrobi bo wtedy też będzie większy wybór na giełdzie.
Poszukaj czy w okolicy nie rosną wierzby mandżurskie. Może będą leżeć jakieś stare uschnięte gałęzie? Ewentualnie możesz spreparować świeże, jeszcze bez liści. Bardzo polecam, są przepiękne a można je mieć za darmo ^^ Możesz je zobaczyć u mnie w galerii w baniaku 250L. Dobrym sposobem na zasłonięcie sprzętu jest również posadzenie przed nim nurzańca ^^
Hmm z wierzbą to chyba raczej słabo, poczekam na jakieś cieplejsze dni bo mam działkę nad zb. jeziorsko myślę że tam coś się znajdzie
.
Właśnie podejrzałam u Ciebie faktycznie fajnie wyglądają. Wybiorę się w teren i czegoś poszukam jak będę na działce moje bassety się ucieszą z dłuższego spaceru
. Jak dojdzie czarne tło to sprzęt również będzie się mniej w oczy rzucał
.
Hej dawno nie robiłam aktualizacji chociaż często śledziłam wasze wątki
. Więc postanowiłam wrzucić kilka zdjęć. Do obsady doszło 12 Paracheirodon simulans ale odeszło odpowiednio tyle H. amandae. Więc obecnie rozpraszaczy jest 30 sztuk i tak już pozostanie nic nowego nie dojdzie
. Zrobiłam tą podmiankę bo jakoś tak za pomarańczowo mi było, wiem że jest tu wielu zwolenników jednej ławicy ale efekt ten mnie osobiście bardzo odpowiada, ryby pływają wspólnie. Zostały mi 2 Pary M. ramirezi jedna dobrana a druga hmm z tą drugą jest problem bo małej samiczce znacznie bardziej podoba się duży samiec a nie jej mniejszy więc wychodzi na to że duży adoruje obie samiczki a mniejszy ma przekichane, mam nadzieje że jakoś się to wyklaruje
. Za waszymi radami pochowałam grotki dla glusi roślinki ruszyły pełną gębą więc rozwiązał mi się problem tła
. Wrzucam kilka zdjęć
.
Ooo
Fajnie jest teraz
Bardzo pozytywna zmiana, podoba mi się ^^ Lusterko tam na stałe nie leży? No i rurka do schowania (CO2?). Nie no ale tak poza tym to serio, jest duuuuża poprawa i wszystko fajnie zaczęło wyglądać, gratulacje
Haha Lusterko ma służyć jako ratunek dla mniejszego samca
bo większy straszny łomot mu spuszczał non stop a teraz skupia się na własnym odbiciu więc mniejszy ma szansę zjeść itp. Jak znowu przejmie kontrolę nad swoim terytorium to lusterko zniknie
. Wiem wiem że muszę schować rurkę planuję jeszcze ten środkowy korzeń cały mchem obsadzić. Dzięki za miłe słowa
starałam się żeby wyglądało dobrze i równocześnie trzymać się swojej koncepcji
. Wszyscy mieszkańcy mają swoje miejsce glusie grotki i kokosy duża parka ma swój korzonek mała samiczka kokos koło filtra krewetki dwa azyle gdzie M. ramirezi ich nie mogą dopaść i ławica przestrzeń do pływania
tylko ten mój mały biedny samczyk został bezdomny ale mam nadzieje że w końcu mała samiczka znowu go zechce
.
Za mei, bardzo ładnie to teraz wygląda. Dobra robota
Kilka gałązek by się przydało. Z roślinami nie przesadzaj - destabilizują parametry wody jak ich za dużo a nie ma automatyki utrzymującej je.
A i z przodu akwa cieńsza warstwa podłoża-tak ze 2-3cm wystarczy, i trochę nierówności i kamyków kilka na zboczu.
Ładne, zrobił bym tak jak Novi i na twoim miejscu dodał bym gałązek i jakichś liści..
Np. na miejsce gałęzatek
..