14-02-2013, 07:45 AM
Witam!
Na poczatku musze zaznaczyc pare informacji. Spedzilem pare dobrych godzin na czytaniu Waszych postow na temat pielegnic, jednak bede potrzebowal wiecej wiadomosci, dlatego zakladam nowy temat.
Widze, ze duzo uzywacie lacinskich nazw - do czego nie jestem przyzwyczajony ze wzgledu na to, ze w Polsce nie ma mnie juz 'pare' ladnych lat a w Stanach uzywaja raczej amerykanskich potocznych nazw. Wiec wybaczcie
Po paru latach przerwy zalozylem ponownie akwarium z pielegnicami. Moja przygoda zaczela sie w Polsce kilkanascie lat temu, jednak musialem ja przerwac z powodu wyjazdu.
A teraz do rzeczy...
Posiadam akwarium 75 galonow (okolo 280 litrow), filtr, grzaczalka, piasek na dnie, bardzo duzo kryjowek z kamieni... i obsada nastepujaca:
2 Green Terror (Akara pomaranczowopletwa)
3 Jack Dempsay (Pielegnica niebieskoluska)
4 Blue electric jack dempsay
Wiem, akwarium nie jest az tak potezne na tak spore ryby. Poki co wszystkie sa mlode (ciezko tez rozpoznac mi ich plec). W przyszlosci, gdy podrosna, zamierzam postawic o wiele wieksze akwarium... gdy tylko sie przeprowadze, bo tutaj budynki apartamentowe nie sa az tak stabilne i obawiam sie, ze podloga moglaby sie ugiac pod wiekszym ciezarem
A teraz najwazniejsze... chce od Was dowiedziec sie wszystko co moze mi pomoc w wychowie tych ryb (sporo juz poczytalem na internecie, jednak wole wiedziec i pytac jak najwiecej od doswiadczonych ludzi). Jakie optymalnie duze akwarium byloby odpowiednie? Jakie swiatlo? Jaka roslinnosc? I jakie jeszcze ewentualnie inne ryby?
Narazie zadnych nie bede dokupowal ze wzgledu na wielkosc akwa, chociaz to co widze w zoologicznych korci mnie niesamowcie
Dzieki za wszelkie odpowiedzi, podpowiedzi i rady... a teraz uciekam spac bo u mnie prawie 12 w nocy.
Pozdrawiam.
Na poczatku musze zaznaczyc pare informacji. Spedzilem pare dobrych godzin na czytaniu Waszych postow na temat pielegnic, jednak bede potrzebowal wiecej wiadomosci, dlatego zakladam nowy temat.
Widze, ze duzo uzywacie lacinskich nazw - do czego nie jestem przyzwyczajony ze wzgledu na to, ze w Polsce nie ma mnie juz 'pare' ladnych lat a w Stanach uzywaja raczej amerykanskich potocznych nazw. Wiec wybaczcie
Po paru latach przerwy zalozylem ponownie akwarium z pielegnicami. Moja przygoda zaczela sie w Polsce kilkanascie lat temu, jednak musialem ja przerwac z powodu wyjazdu.
A teraz do rzeczy...
Posiadam akwarium 75 galonow (okolo 280 litrow), filtr, grzaczalka, piasek na dnie, bardzo duzo kryjowek z kamieni... i obsada nastepujaca:
2 Green Terror (Akara pomaranczowopletwa)
3 Jack Dempsay (Pielegnica niebieskoluska)
4 Blue electric jack dempsay
Wiem, akwarium nie jest az tak potezne na tak spore ryby. Poki co wszystkie sa mlode (ciezko tez rozpoznac mi ich plec). W przyszlosci, gdy podrosna, zamierzam postawic o wiele wieksze akwarium... gdy tylko sie przeprowadze, bo tutaj budynki apartamentowe nie sa az tak stabilne i obawiam sie, ze podloga moglaby sie ugiac pod wiekszym ciezarem
A teraz najwazniejsze... chce od Was dowiedziec sie wszystko co moze mi pomoc w wychowie tych ryb (sporo juz poczytalem na internecie, jednak wole wiedziec i pytac jak najwiecej od doswiadczonych ludzi). Jakie optymalnie duze akwarium byloby odpowiednie? Jakie swiatlo? Jaka roslinnosc? I jakie jeszcze ewentualnie inne ryby?
Narazie zadnych nie bede dokupowal ze wzgledu na wielkosc akwa, chociaz to co widze w zoologicznych korci mnie niesamowcie
Dzieki za wszelkie odpowiedzi, podpowiedzi i rady... a teraz uciekam spac bo u mnie prawie 12 w nocy.
Pozdrawiam.