25-12-2012, 23:43 PM
Witam
Mam kilka pytań co do karmienia ryb psimi i kocimi pokarmami.
Tzn słyszałem różne opinie na ten temat. Trafiłem na akwarystów, którzy karmią mokrymi jak i suchymi karmami dla psów, kotów z powodzeniem.
Wiem jak to wygląda w przypadku roślinożernych odmian pielęgnic a jak to wygląda w przypadku miesożernych lub drapieżnych pielęgnic?
Chciałbym trochę zróżnicować dietę moich pupili.
Kilka dni temu kupiłem mokry z małą ilością galaretki whiskas o smaku sardynek i łososia. Moje ryby pierwszą testową porcję zjadły w kilka sekund. (szał w akwarium) Karma jest drobna, miękka i pięknie pachnie.
I tu moje pytania czy jest to odpowiedni pokarm ?(używany jako uzupełnienie diety nie jako główny pokarm) czy może szkodliwy choćby dla ryb z mojej sygnatury? (wiem jak sprawa wygląda w przypadku vieja/paratheraps chodzi mi o pozostałe gatunki)
I jak to wygląda w przypadku mokrych saszetek pedigree dla szczeniąt- wołowych, drobiowych, wieprzowych z witaminami i dodatkami typu marchewka itd ? czy mięso ssaków nie szkodzi?
Mam kilka pytań co do karmienia ryb psimi i kocimi pokarmami.
Tzn słyszałem różne opinie na ten temat. Trafiłem na akwarystów, którzy karmią mokrymi jak i suchymi karmami dla psów, kotów z powodzeniem.
Wiem jak to wygląda w przypadku roślinożernych odmian pielęgnic a jak to wygląda w przypadku miesożernych lub drapieżnych pielęgnic?
Chciałbym trochę zróżnicować dietę moich pupili.
Kilka dni temu kupiłem mokry z małą ilością galaretki whiskas o smaku sardynek i łososia. Moje ryby pierwszą testową porcję zjadły w kilka sekund. (szał w akwarium) Karma jest drobna, miękka i pięknie pachnie.
I tu moje pytania czy jest to odpowiedni pokarm ?(używany jako uzupełnienie diety nie jako główny pokarm) czy może szkodliwy choćby dla ryb z mojej sygnatury? (wiem jak sprawa wygląda w przypadku vieja/paratheraps chodzi mi o pozostałe gatunki)
I jak to wygląda w przypadku mokrych saszetek pedigree dla szczeniąt- wołowych, drobiowych, wieprzowych z witaminami i dodatkami typu marchewka itd ? czy mięso ssaków nie szkodzi?