Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Aha
Ja w technice akwarystycznej troche ciemny jestem

Czas na oświecenie Pogóglaj za słowem "termostat"

wracając do tematu dziś padła ostatnia moja grzałka z Aquaela...

Zagotowało Ci rybcie? :/

Nie dzięki bogu nie, termostat padł, po powrocie z pracy miałem w akwa 34 stopnie a lampa od grzałki dalej się świeciła. Sytuacja już opanowana ale to raczej koniec mojej przygody z Aquael-em....

Ufff, dobrze slyszec, ze podopieczni maja sie dobrze. Czy nie zauwazyles aby wczesniej wewnatrz grzalki zaparowania?

Nie zauważyłem bo używałem jej tylko do czasu do czasu, była sprzętem awaryjnym w akwa w którym padła była ok 28h i prawie ryby ugotowała. No właśnie tak jak pisałem w poprzednim poście wszystkie poprzednie parowały a ta nie jest wcale zaparowana. Termostat odmówił posłuszeństwa i tyle A skoro nie działa termostat do mogę teraz używać jej do zagotowania wody na herbatę

(29-01-2013, 20:07 PM)HOLSON napisał(a): [ -> ]Nie zauważyłem bo używałem jej tylko do czasu do czasu, była sprzętem awaryjnym w akwa w którym padła była ok 28h i prawie ryby ugotowała. No właśnie tak jak pisałem w poprzednim poście wszystkie poprzednie parowały a ta nie jest wcale zaparowana. Termostat odmówił posłuszeństwa i tyle A skoro nie działa termostat do mogę teraz używać jej do zagotowania wody na herbatę

Dlatego właśnie przezorny akwarysta daje ok. 0,5 W/l wody do zwykłych warunków pokojowych, a nie kieruje się zaleceniami producenta ("150W idealna do 130l ")

Co do samego Aqua-ela to mogą sobie pisać o srebrze i złocie - nigdy nie kupię ich grzałki choćby nie wiem co w niej poprawili.

Ja mam 150W Jägera w 450L i jeżeli w domu nie jest zimno, to nawet czasem się wyłącza

Ja również mam 150W w dwóch 400L akwariach, ta miała 100 W i wsadzona była do przechodniej 70L od czasu do czasu używałem jej w tym aka zawsze ustawiałem na 24 w efekcie grzała do ok 27-28 stopni. Także sytuacja była opanowana do momentu aż się obraziła