Jako że jest to mój pierwszy post przede wszystkim witam Wszystkich.
Ostatnio bardzo spodobały mi się ziemiojady. I teraz mam kilka pytań. Jakie gatunek ziemiojadów polecacie do 500 litrowego akwa? Zalezy mi na jak najwiekszym gatunku. No i jaką ilosc kupic? Bardzo podobają mi się Geophagus sp. Tapajos Orange Head oraz Geophagus altifrons. No i czy mogę do nich dołożyć jakies małe pielegnice typu kakadu lub ramireza?
Napewno pielęgniczki odpadają przy ziemiojadach,bynajmniej ja odradzam takiego łączenia,ale tapajosy i altifronsy śmiało możesz łączyć w takim baniaku,jeżeli masz odpowiednie warunki możesz wybrać Satanoperce deamon,jurupari,leucosticta
oczywiście nie wszystko razem,ale z dwa gatunki bym wsadził śmiało,podaj może wymiary baniaka jeszcze
Wymiary zbiornika to 200x50. Zalezy mi na gatunkach które są jak najbardziej kolorowe i rosną jak największe. Jakie dwa gatunki ze sobą połłączyc? No i jakie ryby do nich moge dołączyć? Mam juz bocje i L190. Chce dokupic L204 no i kakadu lub jakąś inną fajną pielęgniczkę. Czy to wszystko się zmiesci?
Zmieścić się zmieści ale kakadu będą ganiane. A jeśli zmieszczą się do pyszczka to zostaną zjedzone. To samo tyczy się innych ryb. Z własnego doświadczenia wiem, że dorosły Tapajos 18cm spokojnie zmieści do pyska małego 3cm zbrojnika niebieskiego, co prawda go nie zjadł ale go zabił. Wiec dobieraj ryby względem wielkości.
Ziemki jak są duże potrafią być ładne i robią wrażenie masa ciała, kształtem i barwami ale one bardzo późno się wybarwiają. Moje tapajosy zaczęły się wybarwiać tak po przekroczeniu 10cm. A najładniej wyglądają takie powyżej 15cm i wtedy robią wrażenie.
Ziemki lubią się trzymać w stadzie (moje lubią nie wiem jak u innych) więc polecam 8-12szt jednego gatunku.
Jak byś chciał coś mniejszego jako ekipę sprzątającą to polecam ziemiojady czerwonogłowe ze 4-6szt. Mają takie pyszczki, że przeszperają wszystkie zakamarki w akwarium i pozjadają resztki które dużo większym tapajosą przelecą przez skrzela.
Jak chcesz duże ziemiojady to np. brazylijskie, albo ładniejsze, rzadsze i droższe G. winemilleri.
Witam
Polecam spojrzeć na G. Winamilleri lub Satanoperca daemon. Też mam akwarium tej wielkości i jestem pewien że będę miał jeden z tych dwóch. Dla towarzystwa to może biotodoma cupido ale do końca nie wiem czy te drugie nie były by za bardzo przeganiane.
Im więcej oglądam zdjęć tym więcej mam dylematów jaki gatunek wybrać. W rankingach prowadzi Geophagus winemilleri , póżniej jest Geophagus surinamensis , Geophagus sp. 'orange head'. Wszystkie są piękne
tylko pytanie które dwa wybrać?
Może ktos z szanownych forumowiczów ma na sprzedaż młodzież któregoś z tych gatunków?
Wybrałeś akurat gatunki bardzo podobne wielkością, kształtem, zachowaniem i potrzebnymi warunkami. Poprzeglądaj dobrze dużą ilość zdjęć bo te gatunki różnią się dość znacznie tylko wzorem na ciele i ubarwieniem.
Winemilleri wybarwiają się naj wcześniej, surinamienssis najpóźniej. W dużym uproszczeniu winemilleri mają odcienie brązu, surinamensis połyskujące srebro a tapajosy odcienie niebieskiego z czerowno - pomarańczowym czołem.
Jak byś chciał łączyć te gatunki to wybierz jeden dominujący np 12szt a inne po 4szt według mnie wtedy jest najładniej ale to rzecz gustu. Podejdź do tego jak do wyboru paletek, jedni lubią czerwone, inni niebieskie a jeszcze inni jedna taką drugą taką a trzecia pomieszana.
Pytanie, czy w Polsce jest dostęp do prawdziwych G. surimanensis? Podobne do nich ryby ma ktoś zdaje się we Francji, ale ogólnie to te ziemiojady są w akwarystyce nieobecne. Większość sprzedawanych pod tą nazwą Geophagus to inny gatunek.
Jutro jade do Kakadu we Wrocku bo mają tam podrosniete G. surimanensis. Bede sobie mógł dobrać parke lub dwie
. Czy są wśród nich jakies odmiany kolorystyczne czy to tylko kwestia wybarwienia pojedynczych osobników? Bo na necie różne zdjęcia widziałem
Najgorsze (lub najlepsze) jest to że mają też małe Red Terrory na które poluje długi czas i nie wiem czy mnie nie pokusi
Wiem że jedne z drugimi nie bardzo ale na początku może dadzą rade??