Ja używam torfu o pH 3,5-4,4
Ale ropa
. Ta fizelina w ogóle coś odcedza?
Nie bardzo, ta woda przechodzi przez dwie pończochy a na końcu przez tą fizelinę.
W mojej stosuje wate perłowa a na niąok5cm.piasku dopiero potym nabijam torfem
Zamiast tych pończoch, fizeliny - zastosuj może - (od strony torfu licząc) gąbka grubo-porowata; wata syntetyczna; gąbka drobno-porowata (ca tego ok.13-15cm). I I ten torf to chyba jakiś miałki/lepszy torf włóknisty
Rany, faktycznie ropa... U mnie z ok. 10l torfu wychodzi cienka herbatka. Coś nie teges z tym Twoim torfem. Spróbuj może użyć innego torfu. Polecam torf wysoki, kwaśny, najlepiej włóknisty, lub sphagnowy. Oczywiście bez dodatków.
Woytka DIY brzmi sensownie. Jest logiczne i proste. Następnym razem spróbuję
No logiczne i sensowne jest, tylko trochę komplikuje cały system, zwłaszcza do wymiany wkładów torfowych
Nie zaprzecze wymiana ładunku jest wku..... ale szybko zapominam o niedogodnościach i jakoś tam leci a raczej kapie,
Soltarus bywasz w Białymstoku-zapraszam na kawe
Tydzień temu wymieniłem wkład w swojej armacie (strona 26 tego wątku) i obecnie mam w akwa pH=5.8 (było 6,4) i przewodność 84uS. Jak na 800L wody to armata na ok.20L torfu kwaśnego zalewanego RO jest dobrze. Wydaje się to lepsze niż butla CO2, która teraz leży odłogiem (pH na Lajonie ustawione na 6.4).
Jedno co zmieniłem to dałem baniak na kuwecie fotograficznej (może być miska) - czasami trochę wycieknie jak jest za duże ciś. w sieci.