Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Orthochromis malagaraziensis
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Orthochromis malagaraziensis – pierwszy opisany gatunek z tej grupy pielęgnic występujących we wschodnich dopływach Tanganiki. Występuje zarówno w górnym, jak i środkowym dorzeczu rzeki Malagarazi. Głównie na piaszczystych, zarośniętych plażach, bagnach. Malagarazi to rzeka o dość wartkim (miejscami) nurcie, ale ten gatunek unikają takich siedlisk (co innego drugi z posiadanych przeze mnie Orthochromis. Po dwu dniach obserwacji zauważyłem, że zdecydowanie bardziej pasuje im otwarta, piaszczysta przestrzeń. Pływają, i to czasem dość sprawnie, ale sporo czasu spędzają siedząc na piasku i obserwując otoczenie.
Dorastają do ok 12cm (największe dzikie okazy miały 108mm), żywią się małymi owadami, glonami i szczątkami roślinnymi.
Fotki moich ryb (z czasem może będą lepsze), mam 3 większe i jednego mniejszego.
[attachment=4479]
[attachment=4480]
[attachment=4481]
[attachment=4482]
Jak widać na powyższej fotografii, pływać umieją. Wink
[attachment=4483]

Literatura:
De Vos, Luc & L. Seegers. 1998. "Seven new Orthochromis species (Teleostei: Cichlidae) from the Malagarasi, Luiche and Rugufu basins (Lake Tanganyika drainage), with notes on their reproductive biology". Ichthyological Explorations of Freshwaters. v. 9(n. 4)
Widac już czerwone zabarwienie? Napisz jak wygląda ich terytorializm.
Rozumiem, że szkło po liftingu juz nie jest puste? Smile
Zajrzyj też tu: http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=1...7#pid28447
Ogólnie to obydwa gatunki prezentują taki metaliczny, trochę miedziany blask na bokach. Nie wiem jaki mam rozkład płci w tym stadku, ale jeszcze nie są tak wybarwione, jak na fotkach w artykule. Przeganiają się, ale to nie takie gonitwy, do jakich przywykłem u pielęgnic, przynajmniej na razie. Ot, szturchnięcie, a potem wracają do swoich zajęć.
Gdybyś napisał, że to jakiś muszlowiec, to bym uwierzył Smile Bardzo podobne. I żeby tradycji stało się zadość - ile mają cm? Big Grin
O. m. przypominają mi krzyżówkę Lamprologus ornatipinnis, Gobio gobio, i jakieś Teleocichli Big Grin Świetnie wyglądają jak "lądują" na swoich płetwach brzusznych, w ułamku sekundy "wysuwają" je jak samolot podwozie. Za to O. uvinzae to dla mnie tak jakby Steatocranus w wersji inkubującej ikrę w pysku.
A tu portret największego O. malagaraziensis. Nie są tak "charakterne" jak uvinzae, ale bez wątpienia są ciekawe.
[attachment=4869]

Czekam, aż w pełni się wybarwią:
http://www.fishbase.us/images/species/Ormal_m0.jpg
Orthochromisy trafiły w końcu do mnie. Podzieliłem je na trzy zbiorniki. Dwa "prawdopodobnie" samce trafiły pojedynczo do osobnych zbiorników. Natomiast wybrana przez PiotrK'a "para" wylądowała w osobnym zbiorniku. Duży osobnik z "pary" delikatnie przegania mniejszego osobnika ale na pewno nie jest to agresja typu samice-samiec. Czasami próbuje trzepotać przed "samicą". Typowych zachowań godowych na razie nie obserwowałem.
Poniżej zdjęcie jednego z odosobnionych samców.

[attachment=13598]

[attachment=13599]
Mam nadzieję, że wkrótce się rozmnożą Smile
(26-01-2014, 19:31 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Mam nadzieję, że wkrótce się rozmnożą Smile


Rozumiem, że czekasz na młode Tongue

Fajnie, że ryby trafiły do odpowiedniej osobyBig Grin