Osobiście podziwiam Twoje podejście do akwarystyki. Z Twoich opisów (póki co
)bije dojrzałość i zdrowy rozsądek. Też czekam na prezentacje zbiorników i ich mieszkańców. Witamy na pokładzie Krzyśku.
(10-10-2012, 08:15 AM)Killifish napisał(a): [ -> ]Krzysztofie - opis pozyskiwania piasku znakomity, liczę, że zachęci wielu do poszukiwań. To, że przeszedłeś na biały piach, cóż, ja wolę ciemne i naturalne. Pytałem, bo podłoże wydało się znajome. Na Niżu wiele takich miejsc i warto poszukać swojego kawałka Rio.
Szkoda, że zbiornik nie istnieje, bo bardzo ładnie się prezentował i uważam, że dla pielęgniczek miejsce tam było, przy lekkim zasyfieniu dna spokojnie można było je tam wprowadzić.
Akurat 20 małych neonów na 85 litrów wody to małe obciążenie, w kostkach tyle potrafią trzymać Cieszy jednak zdroworozsądkowe podejście.
Z ciekawością czekam na prezentację pozostałych zbiorników.
W zasadzie każdy piasek jest naturalny (z wyłączeniem tych farbowanych), przeszedłem na biały bo lubię kontrast z drewnem i lepiej imituje Am. Pd. Na monga jest zdjęcie - tytuł chyba "Rio Negro beach", gdzie gdyby nie tropikalna roślinność miałoby się wrażenie że leży śnieg.
Naprawdę Polska oferuje moim zdaniem wystarczającą paletę barw i granulacji podłoży, choć tak białego jak chciałem nie znalazłem, stąd zakup.
Właśie o małe obciążenie akwarium mi chodziło. Nie zawsze mam czas i ochotę nim się zajmować. Zbiornik ten przetrwał od kwietnia ubiegłego do sierpnia tego roku. W tym czasie zrobiłem tylko 4 podmiany, które bardziej maiły na celu bardziej doprowdzenie wody do bardziej przyjaznych rybom parametrów niż redukjcę No3.
Kostka to faktycznie nowe oblicze kuli. Ludzie żyją jakimiś schematami. "duzę ryby do dużego akwa, małe do małego" - jakby trzymanie miniaturowych kąsaczy w średnim lub dużym zbiorniku (co pozwala zachować odpowiednią skalę aranżacji) było nie wiadomo jaką ekstrawagancją.
(10-10-2012, 08:20 AM)junak-rider napisał(a): [ -> ]Ciekawy zbiornik, chociaż mocno "surowy". Wstaw fotki z tymi skalarami,bo pewnie go trochę ożywiają.
Skalary są oczywiście w innym zbiorniku...
(10-10-2012, 08:58 AM)qbsztyk napisał(a): [ -> ]Osobiście podziwiam Twoje podejście do akwarystyki. Z Twoich opisów (póki co )bije dojrzałość i zdrowy rozsądek. Też czekam na prezentacje zbiorników i ich mieszkańców. Witamy na pokładzie Krzyśku.
Dzięki Qbsztyk. Niestety tylko w kwestii akwarystyki jestem dojrzały
Nie napalajcie się tak na moje aranżacje
trudno żeby wszystkie były równie udane. Oczywiście jeśli coś wyjdzie to pokażę, jeśli nie - nie będę zasyfiał Wam forum.
Pozdrawiam
Christo
Gdyby była opcja "Lubię to" to na post Krzysia bym kliknął
Czekamy na aranżacje dalsze, a co do "zasyfiania" to wielu lubi syfek w zbiornikach
(10-10-2012, 10:04 AM)Killifish napisał(a): [ -> ]...a co do "zasyfiania" to wielu lubi syfek w zbiornikach
A jeszcze więcej osób tenże toleruje
Swoją drogą śmiem twierdzić, że Krzysiek (imiennik Mój
) na 100% jest z grudnia / stycznia (czyt. Koziorożec
) lub stycznia / lutego (czyt. Wodnik
). Jakoś tak o kościach czuję
=> SPAM
Po ostatnim poście Autora wątku tym bardziej nalegam na prezentacje każdego Jego akwarium, toć to nie chodzi o to by każde było wystawowe
Lepiej niech będzie ukierunkowane na potrzeby mieszkańców niż nasze widzimisię
Trafiłeś K-Pon - koniec stycznia.
Odnośnie syfku znalazłem fotki z sierpnia zeszłego roku kiedy akwa było trochę bardziej zasyfione, fotki też niechlujne, ale nie miały być publikowane.
[
attachment=4366]
Jak napisał gdześ bodaj Ruki „akwa takie jakim jest na co dzień” czyli w tym wypadku z oryginalnym oświetleniem, workiem torfu i zaciekami na przedniej szybie.
Po lewej stronie efektowny badyl o kształcie „w pętelkę”, w tle ledwie dostrzegalne sylwetki neonów, na górnych badylach widoczne sinice. Na dnie było wówczas trochę liści. Chciałem zastosować jakieś niewielkie (bo i akwa nieduże) i wrzuciłem fikusa drobnolistnego, wprawdzie inny kontynent, ale lepsze to niż „złota polska jesień”. Z liści ostatecznie zrezygnowałem bo były najjaśniejszą częścią aranżu. Generalnie wtedy akwa wyglądało bardziej naturalnie (głównie dzięki sinicom) – choć to subiektywne.
Kieliszek po prawej służy oczywiście do rozdrabniania pokarmu dla neonów.
[
attachment=4367]
(10-10-2012, 09:33 AM)Christo napisał(a): [ -> ]Kostka to faktycznie nowe oblicze kuli. Ludzie żyją jakimiś schematami. "duzę ryby do dużego akwa, małe do małego" - jakby trzymanie miniaturowych kąsaczy w średnim lub dużym zbiorniku (co pozwala zachować odpowiednią skalę aranżacji) było nie wiadomo jaką ekstrawagancją.
Lubię to!
Jest jeszcze jeden schemat - duże akwarium b. dużo ryb, małe akwarium..... też b. dużo ryb
(10-10-2012, 09:33 AM)Christo napisał(a): [ -> ]Oczywiście jeśli coś wyjdzie to pokażę, jeśli nie - nie będę zasyfiał Wam forum.
Ty już tak więcej nie pisz - jesteś na forum to pisz "Nasze forum" a nie "Wasze"
Już ktoś mi taką uwagę zwracał ... hm
Zazwyczaj zamiast komentować aranżacje zwykłem czepiać się zdjęć akwariów (choć sam nie umiem ich robić), ale to akwarium wyszło Ci na prawdę sympatycznie. Podobnie jak zbiornik Andooszki na Zoobotanice pokazywał po co neonom takie a nie inne ubarwienie. Dodam, że bardzo lubię taki "stok" utworzony z dna z jednej strony akwarium na drugą. Niestety przy pielęgnicach (większości z nich) marne są szanse, że taki układ utrzyma się przez dłuższy czas.
(10-10-2012, 18:52 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]Zazwyczaj zamiast komentować aranżacje zwykłem czepiać się zdjęć akwariów (choć sam nie umiem ich robić), ale to akwarium wyszło Ci na prawdę sympatycznie. Podobnie jak zbiornik Andooszki na Zoobotanice pokazywał po co neonom takie a nie inne ubarwienie. Dodam, że bardzo lubię taki "stok" utworzony z dna z jednej strony akwarium na drugą. Niestety przy pielęgnicach (większości z nich) marne są szanse, że taki układ utrzyma się przez dłuższy czas.
Istotnie nie tylko aranżację, ale cały projekt stworzyłem pod neony. Może troszkę tu przesadziłem, ale to dlatego że przez tyle lat bycia już akwarystą nigdy ich nie miałem.
Pewnie narażę się apistomaniakom, ale rozważane przeze mnie pielęgniczki miały być tu tylko niekoniecznym dodatkiem. Cóż każdy rozkłada akcenty tak jak chce. Jak już pisałem jako "zaledwie dodatek" apisto mogły czuć się tu nie do końca komfortowo więc z nich zrezygnowałem.
W przypadku wszystkich zbiorników zawsze daję wyraźny spadek podłoża. Zbyt równomierny rozkład sugeruje, że pod spodem jest szkło.
Pozdrawiam
Christo
Zapewniam Cie, ze moze na poczatku bylyby dla Ciebie tylko dodatkiem ale potem juz czyms wiecej.
Wprawdzie zbiornik od dawna nie istnieje, to znaczy istnieje, ale pełni pierwotną funkcję - ponownie moczy się w nim drewno i mimo iż nie jeden na tym forum nazwałby to aranżacją
, to jednak podzielę się filmikiem na którym układ drewna jest jako tako przemyślany...