Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Niestety u mnie raczej nie ma szans na młode. Może kiedyś je po prostu rozmnożę, jest to jakaś myśl

A nie wiecie czy w Szreku na szembeku w Warszawie bywają ?;d

Wg moich ostatnich szacunków mam 6+2. Samice (zdj. 2) są znacznie wyższe od samców. Samce mają u mnie jakieś 6-7 cm, samice ok. 8 cm, może ciut więcej. Uważam, że polska nazwa lustrzeń jest całkiem trafna

Są świetne i bardzo ładnie wybarwione.

Spełni ktoś moje marzenie i sprzeda/sprowadzi te ryby ? :-)

Zamówiłem 8 sztuk tej ryby z tym, że forma "bez oczu" troszkę o nich poczytałem, mógłby ktoś mi przybliżyć warunki akwariowe dla nich ? Czy zbyt mocne światło nie będzie problemem.

(11-10-2014, 19:08 PM)legionperpan napisał(a): [ -> ]Zamówiłem 8 sztuk tej ryby z tym, że forma "bez oczu" troszkę o nich poczytałem, mógłby ktoś mi przybliżyć warunki akwariowe dla nich ? Czy zbyt mocne światło nie będzie problemem.

Legion94? czy się mylę?

Nie mylisz się.

Jak pisałem w (foto)relacji w Poznaniu doszło do wymiany - Filas miał same samice, a ja dość nieszczęśliwy układ 7+1. Teraz mam 4 samce i 4 samice. Po wydaniu T. helleri moje astyanaksy były same przez co zrobiły się nerwowe, ale teraz, w towarzystwie 3 wielkich samic i wesołych bartoni są nad wyraz spokojne i zrelaksowane. Ciekawostka - jeszcze po tym, jak sprzedałem helleri moje dotychczasowe astyanaksy przestrzegały granic terytorium samca pielęgnicy - ale po wpuszczeniu nowych samic, które owych granic nigdy nie musiały przestrzegać wszystkie pływają po całym akwa

Na zdjęciu poniżej widać różnicę wielkości między moją, młodszą samicą (góra) a filasową, starą samicą (jedną z 3 - każda ma po jakieś 13-14cm).

Widać też różnicę w wybarwieniu, starość jednak zabiera nieco kolorów.
Twój pomysł wymiany był idealnie trafiony, po obserwacji widzę, że to 100% chłopaki, już się stroszą na siebie i przeganiają czasami, interesują się również samicami co dało mi znowu nadzieję na powiększenie Polskich zasobów w ten gatunek