22-09-2012, 18:18 PM
Kostka 31,5 litra 30x30x35
Zestaw nanoLED 30 Diversa.
Oświetlenie LED wykonane z aluminium o mocy 7.2W <w komplecie>.
Filtr wewnętrzny z regulacją przepływu oraz deszczownicą o wydajności 300L/h <w komplecie> Obecnie pracuje dojrzały filtr Filtr AQUAEL Pat -mini o wydajności 400 l/h.
Grzałka z termostatem 50W Diversa <w komplecie>.
Temp. min 26 stop.; pH 6,2 ; Kh 3; GH 6.
Korzeń mangrowca, gałązki i witki brzozowe, szyszki olchowe. Trzy granulacje podłoża: piasek pył, piasek 0,5 - 1,2 mm, żwirek 1,5 - 3 mm. Torf pod podłożem.
Betta splendens Bojownik wspaniały Veiltail samiec.
Rośliny to różne kryptokoryny (zwartki) Cryptocoryne, Hygrophila polysperma, Limnophila sessiliflora, Ceratopteris thalicroides, pelia Monosolenium tenerum, Pistia stratiotes.
Zbiornik zalany dojrzałą wodą z innego akwarium.
Zestaw nanoLED 30 Diversa.
Oświetlenie LED wykonane z aluminium o mocy 7.2W <w komplecie>.
Filtr wewnętrzny z regulacją przepływu oraz deszczownicą o wydajności 300L/h <w komplecie> Obecnie pracuje dojrzały filtr Filtr AQUAEL Pat -mini o wydajności 400 l/h.
Grzałka z termostatem 50W Diversa <w komplecie>.
Temp. min 26 stop.; pH 6,2 ; Kh 3; GH 6.
Korzeń mangrowca, gałązki i witki brzozowe, szyszki olchowe. Trzy granulacje podłoża: piasek pył, piasek 0,5 - 1,2 mm, żwirek 1,5 - 3 mm. Torf pod podłożem.
Betta splendens Bojownik wspaniały Veiltail samiec.
Rośliny to różne kryptokoryny (zwartki) Cryptocoryne, Hygrophila polysperma, Limnophila sessiliflora, Ceratopteris thalicroides, pelia Monosolenium tenerum, Pistia stratiotes.
Zbiornik zalany dojrzałą wodą z innego akwarium.
Fotorelacja: Jak założyć dziecku akwarium z bojownikiem
1. Potrzebna jest kula, kolorowy żwirek, sztuczna roślinka, rybki plastikowe i silikon
[attachment=3985]
2. Tak poważnie
Kostka, podłoże i torf. Sypiemy ramkę wokół krawędzi kostki, wewnątrz dajemy torf i przysypujemy wszystko resztą podłoża i wyrównujemy.
[attachment=3986]
[attachment=3987]
[attachment=3988]
3. Przygotowujemy korzeń i pelię oraz potrzebny sprzęt: nożyczki, żyłkę, pęsetę itd. Umieszczamy pelię na korzeniu i obwiązujemy delikatnie żyłką <robił mój kochany Killi >
[attachment=3989]
[attachment=3990]
[attachment=3991]
4. Gałązki brzozowe, szyszki olchowe i korzeń <wszystko było już moczone, zatem tonie> umieszczamy w zbiorniku.
[attachment=3992]
5. Sadzimy rośliny wyższe na tyle zbiornika.
[attachment=3993]
[attachment=3994]
6. Sadzimy rośliny niższe w środkowej i przedniej części zbiornika .
[attachment=3995]
[attachment=3996]
7. Przelewamy dojrzałą wodę do docelowego zbiornika. Jeśli zakładamy zbiornik i nie mamy wody z dojrzałego akwarium, musimy rozpocząć cykl azotowy, zatem ryby wpuszczamy dopiero po min. 2 tygodniach. O cyklu azotowym można dużo przeczytać, zatem nie będę go przybliżać.
[attachment=3997]
8. Na wąż Killi założył watę do filtra i filtruje/przelewa mętną BW <czarną wodę>.
[attachment=3998]
9. Wodę leje na lupę, bo akurat miał pod ręką <może być talerzyk, można lać po korzeniu, ważne aby podłoże nie było wzruszone>.
[attachment=3999]
[attachment=4002]
10. "Ludzie robiący akwarium" jak powiedziała moja córeczka Liliana Zdjęcia także jej autorstwa.
Rusty
[attachment=4000]
Killi
[attachment=4001]
11. Montujemy filtr, grzałkę i oświetlenie oraz uruchamiamy całość.
[attachment=4003]
[attachment=4004]
12. Dodajemy roślin pływających, dolewamy wodę i czekamy aż woda się wyklaruje. <Samczyk został już wpuszczony, ale jak już pisałam, woda pochodzi z dojrzałego zbiornika, filtr także>
[attachment=4005]
Zdjęcia całej kostki, dziś wieczorem...
Liczymy, że relacja ta pomoże podjąć decyzję wielu rodzicom i świadomie założą swoim pociechom ich pierwsze akwarium, tym bardziej, że koszt kostki jest często niższy niż kuli. Bojownik musi mieć prostokątny domek <akwarium, nie kula>, pokrywę, filtr oraz grzałkę. Także odpowiednie parametry wody.
1. Potrzebna jest kula, kolorowy żwirek, sztuczna roślinka, rybki plastikowe i silikon
[attachment=3985]
2. Tak poważnie
Kostka, podłoże i torf. Sypiemy ramkę wokół krawędzi kostki, wewnątrz dajemy torf i przysypujemy wszystko resztą podłoża i wyrównujemy.[attachment=3986]
[attachment=3987]
[attachment=3988]
3. Przygotowujemy korzeń i pelię oraz potrzebny sprzęt: nożyczki, żyłkę, pęsetę itd. Umieszczamy pelię na korzeniu i obwiązujemy delikatnie żyłką <robił mój kochany Killi >
[attachment=3989]
[attachment=3990]
[attachment=3991]
4. Gałązki brzozowe, szyszki olchowe i korzeń <wszystko było już moczone, zatem tonie> umieszczamy w zbiorniku.
[attachment=3992]
5. Sadzimy rośliny wyższe na tyle zbiornika.
[attachment=3993]
[attachment=3994]
6. Sadzimy rośliny niższe w środkowej i przedniej części zbiornika .
[attachment=3995]
[attachment=3996]
7. Przelewamy dojrzałą wodę do docelowego zbiornika. Jeśli zakładamy zbiornik i nie mamy wody z dojrzałego akwarium, musimy rozpocząć cykl azotowy, zatem ryby wpuszczamy dopiero po min. 2 tygodniach. O cyklu azotowym można dużo przeczytać, zatem nie będę go przybliżać.
[attachment=3997]
8. Na wąż Killi założył watę do filtra i filtruje/przelewa mętną BW <czarną wodę>.
[attachment=3998]
9. Wodę leje na lupę, bo akurat miał pod ręką
<może być talerzyk, można lać po korzeniu, ważne aby podłoże nie było wzruszone>.[attachment=3999]
[attachment=4002]
10. "Ludzie robiący akwarium" jak powiedziała moja córeczka Liliana
Zdjęcia także jej autorstwa.Rusty
[attachment=4000]
Killi
[attachment=4001]
11. Montujemy filtr, grzałkę i oświetlenie oraz uruchamiamy całość.
[attachment=4003]
[attachment=4004]
12. Dodajemy roślin pływających, dolewamy wodę i czekamy aż woda się wyklaruje. <Samczyk został już wpuszczony, ale jak już pisałam, woda pochodzi z dojrzałego zbiornika, filtr także>
[attachment=4005]
Zdjęcia całej kostki, dziś wieczorem...
Liczymy, że relacja ta pomoże podjąć decyzję wielu rodzicom i świadomie założą swoim pociechom ich pierwsze akwarium, tym bardziej, że koszt kostki jest często niższy niż kuli. Bojownik musi mieć prostokątny domek <akwarium, nie kula>, pokrywę, filtr oraz grzałkę. Także odpowiednie parametry wody.
kilkanaście maili wysłałem. Patrząc na to, co prezentował portal poświęcony stricte bojownikom<mnogość błędów w opisach> i jak latali po rady do mnie, to wydaje mi się, że fajnie iż temat powstał. Rozumiem, że są od tej "brudnej roboty" bo tłumaczą, że kula jest bebe, ale też mało pokazują co jest cacy.