Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Malutkie pielęgniczki z odłowu - na razie u mnie 1 tarło nieudane.

[attachment=3088]


[attachment=3089]

Niezbyt trafne podłoże jak dla Apisto.

Śliczne rybska. Jedne z tych, których nie miałem okazji zobaczyć na żywo, a bardzo bym chciał

Od kiedy je masz?

Oj mnoży się to jak króliki
Uwielbiam te rybki.
Samczyk widzę jeszcze nie pokazuje pełni swoich barw zaś samiczka toćka w toćkę jak moje
Miałem już 2 odmiany tych ryb, obie dzikie
To jest forma standardowa.

Najgorsze te podłoże nie jest -wbrew pozorem są to bardzo drobne kamyki ,nie są ostre -może przy restarcie zmienię na piasek.

Hm dokładnie nie pamiętam,ale parę miesięcy.

Nie mogę się doczekać, aż pokażą pełnię kolorów na ogonie . Swoją drogą, oby F1 nie miały tyle plamek :/.

[attachment=28291]
[attachment=28292]
[attachment=28293]

F1 będą miały te plamki. Niestety.

Niestety :/. Właśnie dlatego mam tylko nadzieję, żeby nie było ich aż tyle.

Pięknie  Miałem kiedyś, ale tylko samce. Lubię ten ich "dziwny" wygląd. Prawie jak borelka, ale jednak nie do końca.

Pysk i budowa ciała jak u borellek, ale ubarwienie jak u eunotusów. Fajne, płodne Apisto, i nie muszą mieć też czystego RO.

A temu kto wymyśli rozwiązanie problemu czarnego tyfusu należy się akwarystyczny nobel.

To jest rybka z BW?