Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Wytrzeszcz oczu u skalara
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Nie wiem czy w dobrym temacie to pisze ponieważ skierowali mnie tutaj na to forum i chciałbym zaczerpnąc porad odnosnie mojego skalara ktoremu wytrzeszczyło oczy.

Stalo sie to z dnia na dzien po czym stało mu się coś takiego

http://imageshack.us/photo/my-images/404...0002y.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/337...0003n.jpg/


Bardzo bym prosił o szybką pomoc ...

Killifish

Witamy Pumba.

Dział się zmieni, to już nie problem, ważne co się dzieje w akwarium.

Odpowiedz na pytania:
1. Parametry wody w akwarium
2. Obsada
3. Filtracja, podmiany wody
4. Karma jaką podajesz
4 a) ostatnie zmiany w karmie
5. Inne objawy u tej ryby (zmiana koloru, łuski, odchody, pobieranie pokarmu)
6. Jaką chemię podajesz do zbiornika?

Przyczyn wytrzeszczu jest kilka.
I jeszcze jedno - czy cała ryba jest spuchnięta tzn powłoki brzuszne?
1. Parametry wody w akwarium Nie robie testów
2. Obsada
6 skalarów
5 mieczykow
4 molinezje
4 bocje wspaniałe
3 sumiki
10 neonow inessa
4 glonojady
2 guramiki
3. Filtracja, podmiany wody
Hailea RP-400 jakiś chinczyk mam zamiar niedługo zmienic
napowietrzacz
podmiany co 2 tygodnie 50L
4. Karma jaką podajesz
Płatki tropical wieloskładnikowy + co 2-3 dni ochotka
4 a) ostatnie zmiany w karmie
żadne
5. Inne objawy u tej ryby (zmiana koloru, łuski, odchody, pobieranie pokarmu)
troche tak jakby spuchła na brzuchu jakby łusek nie miała
6. Jaką chemię podajesz do zbiornika?
Carbo 5 ml dziennie + Classic Art (mikro makro elementy)

Akwarium 240L

Killifish

(11-07-2012, 16:30 PM)w-2 napisał(a): [ -> ]I jeszcze jedno - czy cała ryba jest spuchnięta tzn powłoki brzuszne?

To lepiej cała Wink ale uwaga słuszna Smile
Killifish - no tak napisałem po "polacku"Wink ale się dowiedziałem...
Pumba - moim zdaniem jest ryba nabiera wody w wyniku uszkodzenia narządów wewnętrznych, jest to tzw. rozdęcie które bierze się z różnych czynników a najczęściej patogenów w układzie pokarmowym np wiciowców (przy tej obsadzie stawiałbym że coś mu to "sprzedało" chociaż nie jest to pewnik bo mogą być też inne patogeny jelitowe lub długotrwale złe parametry wody, stres itd itd). Spuchniętą czesto ciężko już uratować ale można spróbować odizolować tego skalara i podać bactopur direct teraz chyba bactotabs sery (lub ichtiofuran zooleka)+ metronidazol. Mteronidazol 3,5-4gr/100l, bactopur d. jak w ulotce. A najlepiej zacząć od testów wody...jednak.
w-2
ale to tylko u tej ryby sie tak stało dostałem je od gościa mam je jakis miesiac wszystko bylo w porzadku drugi skalar dobrze sie czuje tylko tego tak z dnia na dzien wzielo
wg mnie gdyby coś z woda bylo nie tak to by duzo wiecej ryb albo mi padło albo by cos sie z nimi dzialo
(11-07-2012, 17:43 PM)w-2 napisał(a): [ -> ]Pumba - moim zdaniem jest ryba nabiera wody w wyniku uszkodzenia narządów wewnętrznych, jest to tzw. rozdęcie które bierze się z różnych czynników a najczęściej patogenów w układzie pokarmowym np wiciowców (przy tej obsadzie stawiałbym że coś mu to "sprzedało" chociaż nie jest to pewnik bo mogą być też inne patogeny jelitowe lub długotrwale złe parametry wody, stres itd itd).

rozdęcie powłok brzusznych i nastroszenie łusek jest spowodowane pojawieniem się w powłokach brzusznych płynu przesiękowego który pojawia się wskutek uszkodzeń nerek i wątroby. Takie objawy mogą powodować infekcje bakteryjne (ew. + wirusy) gdzie bakterie nadmiernie się namnażają wskutek osłabienia układu immunologicznego (odpornościowego) ryby np. wystąpieniem niekorzystnych warunków środowiskowych oraz np. stresem. Te warunki to zła karma, złe parametry wody (moim zdaniem tu jest przyczyna pojawienia się wytrzeszczu gałek ocznych), stres, zła filtracja itd.....
W przypadku inwazji wiciowców (bez infekcji bakteryjnej) ryby chudną i wówczas podaje się metronidazol.

Nie będę wymieniał bakterii które mogą być odpowiedzialne za taki stan rzeczy bo jest ich kilka i nie chcę mieszać w głowie, ale najlepiej i najdokładniej zrobiłby takie badania ichtiopatolog badając chorą rybę.

Na pewno zaproponowałbym zadbanie o warunki środowiskowe, czyli podmiany wody, ograniczenie karmienia (chyba że lek byłby podawany w karmie), sprawdzenie i w razie konieczności zwiększenie filtracji, dbanie o higienę zbiornika.
Jeżeli podmiany wody z dodaniem witamin do wody oraz karmy nie przyniosłyby skutku podałby lek antybakteryjny, np. Sera BaktoforteS. Są inne leki (antybiotyki) ale te można kupić tylko u weterynarzy. Tabletki Sery można kupić w sklepie zoo lub przez internet.

a w ogole to ma sens ratowanie go ? czy po prostu sie go pozbyc ... a jest mozliwosc zakażenia innych ryb ?
To też rzekłem... tylko również w skrócie myślowym. Pisząc o patogenach miałem również na myśli bakterie chociazby aeromonas (które naturalnie wysepują w pewnej ilości w jelitach), jednak opierając się na tropheusach i bloat najczęściej przyczyna jest dwojaka: bakteria i właśnie wspomniany wiciowiec i kilka innych chyba najcześciej w takich przypadkach znajdowane w jelitach. Biorąc do tego pod uwagę fakt że pielęgnice bardzo często zakażone są wiciowcem napisałem tak jak powyżej.
Myślę że w takim zaawansowaniu chorobowym jak ma ten skalar witaminy i poprawa parametrów już nie pomogą, najwyżej zapobiegnie to nowym zachorowaniom jesli taka jest przyczyna. Najlepszym rozwiązaniem z czym nie można polemizować jest zbadanie ryby przez ichtiopatologa, jednak nie wiem czy tego wart jest jeden zwykły skalar dlatego też podałem leczenie skojarzone, metronidazol bardzo dobrze i bezproblemowo znoszą pielęgnice i napewno nie zaszkodzi jak nie pomoże. Tak czy inaczej należy zacząć od parametrów wody.
Narządy wewnętrzne to też nerki i wątrobaWink
pozdrawiam
w-2
Stron: 1 2 3 4