Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: [Afryka Zachodnia] Aphyosemion gardneri
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Świetny wątek do takich dżentelmeńskich rozmów. Gratuluję.
(09-11-2012, 18:24 PM)margin napisał(a): [ -> ]Panowie miłośnicy proporów, pewnie się Wam narażę swoją ignorancją, ale mam proporczykowce Gardnera od pół roku i żadnej agresji u nich nie widziałam.
....
Są w akwarium ogólnym 180 l w układzie jeden samiec i 3 samice razem z oryziasami, szczupieńczykami i kiryskami.

(09-11-2012, 18:29 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Tylko gdzie 180l, a 90l? Wink Wiadomo, że w mniejszych baniakach agresja zawsze jest większa. Wink
U mnie nawet w 40 litrach dają radę, z gardnerami jest jednak taki problem że one przejawiają agresję praktycznie tylko do innych proporców natomiast ryby z innych rodzin raczej ignorują no chyba że jest na tyle duża różnica w rozmiarach że traktuje je jak pokarm. Big Grin


Ruki. Chciałem się rozliczyć podczas odbierania ryb, Ty sie upierałeś, że nie trzeba bo zamiast 1+2, które miałeś mi "zarezerwować" otrzymałem 2 sztuki nie pewnej płci. Teraz to ja Ciebie nie rozumiem...

Rozliczymy się przy najbliższej okazji. Albo przy odbiorze kolejnych paru sztuk proporców (o ile mi je sprzedaż), albo po prostu podasz mi na PW dane do przelewu i kwotę jaką sobie życzysz za te dwie sztuki Smile


Pley, no ręce opadają..... Kubuś, wybacz, ale jeszcze jedno i EOT.
Cytat: Ty sie upierałeś, że nie trzeba bo zamiast 1+2, które miałeś mi "zarezerwować" otrzymałem 2 sztuki nie pewnej płci.
Upierałem się, że rozliczymy się w momencie wyklarowania się czy dostałeś samca czy bardziej kolorową samicę, a tą samicę którą dostałeś dostałeś to 100% kobitka. Chciałem uniknąć sytuacji gdy płacisz za parkę, a dostałeś dwie samice. Z rezerwowanym układem pretensje do ryb, że się źle pomnożyły. Wink
Jeżeli oferujesz 1+2 i pytasz czy taki ukłąd zamawiam, to chyba masz pewność co do płci, prawda?
Ja osobiście nie byłbym w stanie powiedzieć komuś, że mu rezerwuje jakiś tam określony skład ryb bez pewności co z nich wyrośnie.
Tym bardziej, że rybki w czerwcu już miałeś mi odłożyć podobno.

Odwracasz kota ogonem, znowu.
(09-11-2012, 18:37 PM)Pley napisał(a): [ -> ]» K-Pon - 24-06-11:08 -- Nie martw się na zapas Czasem obsady nie do pomyślenia są zgodne, mamy masę przykładów na ty Forum

Pley zachowujesz się jak zbity pies i tyle ...
Teraz musztarda po obiedzie ale nie wmówisz mi, że tymi słowami polecałem takie połączenie. Czytajmy ze zrozumieniem.
Ja miałem A. gardneri i nie miałem z nimi jakichkolwiek problemów, trzymałem je z 2 innymi gatunkami Proporczykowców i rybami z innych biotopów. Po prostu zabrakło interwencji z Twojej strony w odpowiednim czasie.
Zawsze dochodzi temperament poszczególnych osobników i komplet czynników w akwarium wpływającym na agresję, których my nie jesteśmy w stanie wyłapać. Po radach Ruki'ego i moim uspokojeniu Cię powinieneś zachować minimum własnego wkładu i zaangażowania, w końcu to Twoje ryby, w końcu są pewne zasady wpuszczania ryb do gatunków terytorialnych i sam zdrowy rozsądek.
Życzę powodzenia w kompletowaniu stadka, teraz chyba to będzie dość trudne po Twoich wypowiedziach .... a szkoda :/
No myślałem, że zawalenie powierzchni akwarium 10cm warstwą rogatka da radę, przepraszam myliłem się.

I nie zachowuje się jak zbity pies, lecz zostałem po prostu zaatakowany mimo tego, że w dzień odbierania ryb wspominałem o połączeniu ryb, ale jest tak jak mówisz "musztarda po obiedzie". Nie cofnę czasu. Jak bede miał problem z skompletowaniem Chroma, to z nich zrezygnuje.


Wyciągnąłem wnioski podczas wspuszczania Thomasów do zbiornika. 2 sztuki wpuściłem jednego dnia, drugą połowę drugiego dnia- gdy w akwarium było dużo rogatka. Pomogło, myslałem, że tutaj też pomoże...
Miałem widocznie wyjątkowo agresywne samice, bo nie dość, że goniły tak samców, że te wyskakiwały z akwarium, to jeszcze przez nie miałem straty w obsadzie.
Stron: 1 2 3 4