Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Nie mam złych doświadczeń z ochotką więc podaję ją jako urozmaicenie menu.

Po głodówce jedzą wodzienia, a jeszcze chętniej artemię. Płatki supervit i d-alligo plus Tropicala nadal nie chcą, tzn. może i coś tam skubną, ale większość wypluwają.

Krystian, zaufaj nam. Ochotka podawana rybom karpieńcowatym to proszenie się o problemy. Te ryby mają delikatny układ pokarmowy- ewolucyjnie nakierowany pod "miękkie" owady i larwy unoszące się w toni wody, a nie pod twarde, bentosowe larwy jakimi jest ochotka. Swoimi chitynowymi pazurkami(nawet biernie, jak to jest w przypadku mrożonek) jest w stanie przebić jelita, a wtedy jest po rybie. Kwestię zbyt dużej kaloryczności, zawartości metali ciężkich, PCBV, węglowodory aromatyczne i innych świństw nawet nie wspominam.

Zastanawiam się jaki pokarm podać narybkowi. Czy Mikrovit Tropicala ma odpowiednią wielkość? Nigdy nie stosowałem tego pokarmu. Na wylęg Artemii nie mam za bardzo chęci. Chyba mrożony cyklop będzie za duży. Nie mam jeszcze narybku, cały czas próbuję je rozmnożyć, ale bezskutecznie niestety. Jeśli komuś się udało to niech nieco napisze

Z mrożonek chyba najmniejsza jest czerwona wrotka, po kilku dniach barwniaki czy guianki u mnie już skubały. Na początek możesz dać jakiś pył, czy mikroplankton, ale oczywiście najlepiej artemia, najszybciej rosną, a co za tym idzie, szybciej będziesz mógł przejść na grubsze pokarmy.

Włożyłem samca i dwie samice do akwarium 25l, filtr wewnętrzny gąbkowy. Regularnie składają ikrę na gąbce filtra i szyszkach olchy bo też kilka wrzuciłem.
Bo pewnym czasie ikra na szyszkach zrobiła się miękka, biała, rozwaliła się- prawdopodobnie spleśniała. Usunąłem szyszki, bo zbierały tylko brud, więc teraz składają na gąbce.
Nie wiem czy coś z tego będzie. Czy dorosłe zjadają ikrę albo narybek?

Nie wiem czy coś z tego będzie. Jeśli nie to za jakiś czas spróbuję ponownie.

Kilka fotek ode mnie

(18-07-2012, 12:00 PM)pawel060 napisał(a): [ -> ]Włożyłem samca i dwie samice do akwarium 25l, filtr wewnętrzny gąbkowy. Regularnie składają ikrę na gąbce filtra i szyszkach olchy bo też kilka wrzuciłem.
Bo pewnym czasie ikra na szyszkach zrobiła się miękka, biała, rozwaliła się- prawdopodobnie spleśniała. Usunąłem szyszki, bo zbierały tylko brud, więc teraz składają na gąbce.
Nie wiem czy coś z tego będzie. Czy dorosłe zjadają ikrę albo narybek?

U mnie trą się jak głupie i żreją ikrę prosto spod płetwy odbytowej. Gorsze niż neony są.
Problemem u Ciebie są parametry wody, do udanego rozwoju ikry potrzebna jest miękka(najlepiej twardości niezmierzalne) i kwaśna woda- czyli RO lub deszczówka. Przy twardszej wodzie pewnie nawet ikra nie zostaje zapłodniona(przykładowo osłonki wyłapują minerały z wody i twardnieją zamykając mikropyle).
Ja szkutów już miałem trochę, ale nie udaje mi się ich odchować- zostają zjedzone.

U mnie ikry nie zżerają, przynajmniej nie zauważyłem. Trochę ikry miałem na gąbce, jednak stawała się ona mleczna, a później się rozlewała. Chyba kupię trochę wody demineralizowanej i spróbuję w małym zbiorniku. Ruki ile trwa wylęg u Ciebie?

U mnie jak się parka wyciera to pozostała grupa pilnuje i zżera ikrę. Próbuj z ta mineralką, bo jak widać twardsza woda jej nie służy.
Ile trwał wylęg to ci nie odpowiem, bo maluchy widuję z przypadku gdy wstrząsnę kępą rogatka. Pewnie standard jak u karpieńcowatych bez diapuazy, z 10 dni.