Z prostych przyczyn bardziej podoba mi się to mniejsze. Czy mnie oczy mylą, czy może to jakość wideo, ale gibberosy pływają w mleku?
Zbiorniki ładne pod względem aranżacji.
Jeżeli zaś chodzi o połączenie gatunków według mnie nie jest już tak ładnie. W niektórych przypadkach to porażka
Zgadzam się z Tobą rufus, połączenia gatunków w niektórych baniaczkach tragiczne.Podobają mi się najbardziej zdjęcia pojedynczych osobników, oraz aranże z BTN-ów chociaż nigdy nie byłem ich wielkim zwolennikiem.
Drugie zdjęcie w temacie - pierwszy z tych baniaków, które miały go ponoć zainspirować -
einfach genial.
Ta druga fotka to porażka na maxa.
Pyszczaki Malawi Mbuna + pielęgnica papuzia i jako bonus bocje. Rośliny podchodzą mi pod "plastik".
Jeżeli chodzi o BTN. Z tym to trzeba uważać bo można przedobrzyć
. Według mnie potrzebny jest po części zmysł artysty.
Mistrzem według mnie w wykorzyatniu BTN-ów jest Jesper Taustrup:
http://www.malawi-gruppen.dk/jesper_taus...varier.htm
U nas fajne zbiorniki robi Artur Krasusuki z Klubu Miłośników Tanganiki.
Jesper przede wszystkim elegancko "dostraja" światło do tych modułów, w tym tkwi to mistrzostwo.
A co do fotki, to wcześniej chodziło mi właśnie o akwarium J. (to była jednak 3. w temacie tego gościa):
Rufus tam oprocz papuzich wypatrzylem cala game pielegnic zaczynajac od nandopis konczac na vieja
Autor obiecuje wklejenie jeszcze 2 lub 3 kolejnych części.