Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: BW + RO poziom NO3
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jaki jest akceptowalny poziom NO3 w BW z niskim ph, z wodą tylko z RO?

Dość dawno temu moja obsada została wytruta przez przekarmienie - efekt częstych wyjazdów i nie pilnowania akwa. Od tej pory akwa mam bez ryb. Zrobiłem już sporo podmian wody, a EasyTest 6in1 paskowy JBL non stop pokazuje mi NO3 ok 100, a NO2 jest 0. Dołożyłem zeolit do filtra i nic to nie zmieniło.

Chciałbym w końcu coś tu znowu wpuścić, ale mam obawy. Czytałem w kilku wątkach o mieszaniu RO z kranówką, bądź dodawaniu sody oczyszczonej. Widziałem też info, że w BW NO3 musi być, ale jak rozumiem na zdecydowanie niższym poziomie. A może ten test jest do bani?
Zmień test. NO3 na poziomie 100 to śmierć dla większości ryb. Big Grin
(10-01-2024, 13:37 PM)mar33cki napisał(a): [ -> ] Czytałem w kilku wątkach o mieszaniu RO z kranówką, bądź dodawaniu sody oczyszczonej. Widziałem też info, że w BW NO3 musi być, ale jak rozumiem na zdecydowanie niższym poziomie. A może ten test jest do bani?
Bardzo dziwny fragment?!? Mieszanie z kranówką czy wręcz dodawanie sody mija się z celem przy BW, bo podwyższasz pH i przewodność- czyli zabiegi wręcz niekorzystne. To samo tyczy się azotanów, których NIE powinno być w ogóle, bo w większości przypadków BW charakteryzuje się niską żyznością i brak jest tam związkó azotu. Stąd niska jego tolerancja u ryb z takich biotopów.
Cześc, a jakie pH masz w akwa ? 
Tak wysoki pozion Azotanów może być spowodowany rozkładem  ... czy było/ jest tam coś co może się rozkładać ?
Ogólnie BW to cięzki przypadek - brak węglanów i niskie pH nie sprzyja a wręćz hamuje rozwój bakterii denitryfikacyjnych. dlatego w zbiornikach z BW nalezy przestrzegac niskiej obsady i częstych podmian...
Denitryfikacja przebiega ale b. wolno. Stale pracujący fltr gąbkowy powinien obniżyć tak wysokie azotany...
tak jest np tu #116
Co do parametrów  - moze skok w steżeniu NO3 i NO2 był ( jest) spowodowany brakiem "pożywienia" dla bakteri nitryfikacyjnych .. 
Woda RO nie ma węglanów którymi żywią się te bakterie i dlatego wydajnośc filtrów może znacząco spadać .. 
Niewielki dodatek kranówki powinen pomóc. Drugim rozwiązaniem jest Soda oczyszczona. Mała jej ilość nie podniesie pH a wprowadzi węglany potrzebne tym bakteriom .. 

ale może źle zrozumiałem...

wg tego testu paskowego JBL 6in1 parametry wody to:
NO3 50
NO2 0
GH <3
KH 15
pH <6
Cl 0

kropelkowy Aquatest pH pokazuje 5, a KH i GH wskazywałyby na 0

tak, mam na dnie jeszcze resztki liści magnolii, dębu, trochę syfu na liściach. Filtr, a w zasadzie 2 kubły chodzą non stop. W obu gąbka, ceramika i biobale.

update: jeszcze sobie myślę, że może mój filtr RO coś tu miesza i zdecydowanie muszę wymienić wkład, bo już jest mega stary
Przy normalnej obsadzie nie ma potrzeby dostarczania węglanów, by nitryfikacja hulała. Zauważ, że azotyny masz zerowe, masz akumulację końcowego produktu nitryfikacji- azotany. Jeśli nitryfikacja by nie działała skutecznie to miałbyś obecny amoniak lub azotyny, bo bakterie nitryfikacyjne nie byłyby w stanie jego przerobić.

Zmień testy, bo paskowe przy herbacianym zabarwieniu wody bardzo fałszują. Masz akwarium bez ryb, bez karmienia, azotanów tam być nie powinno, na pewno nie na tak wysokim poziomie.
no to jak wrócę z rozjazdów feryjnych to jeszcze jedno czyszczenie i w końcu wpuszczę ryby, bo już mnie to bardzo męczy  [Obrazek: rotfl.gif]

jakiś test(y) polecisz?

[Obrazek: ABLVV86cnQw957AZk1hUSx-361J2o6tI97kMWzki...mfnPJ=w200]