Być może Masz rację ale podłoże, filtracja i woda była dojrzała. W grudniu nic nie działo się ani z wodą, ani z rybami. Dopiero po wpuszczenie świeżej krwi największa samiczka zachorowała.
(14-01-2024, 21:04 PM)Knowhow napisał(a): [ -> ]Jak dla mnie baniak nie jest dojrzaly, jestes gdzies pod koniec cyklu stad takie wyniki. w pierwszych testach wykryles no2 co w ogole nie powinno miec miejsca. Ryby sie zatruly a cala reszta jest pochodna tego stanu.
Ja uzywam sachema stability na start nawet gdy przekladam filtry albo zloza miedzy baniakami.
Cykl raczej hula, bez tego nie miałby tak wysokich poziomów NO3. Ile tam jest ampularii? Żadna nie zdechła czasem?
Sa 3 duże sztuki i wszystkie żyją. Robić kolejną podmiankę?
Rób co kilka dni dużą (przynajmniej 50%) podmiankę, aby zejść z NO3 na poziom max 25 - oczywiście im mniej, tym lepiej, ale też musisz uważać na poziomy NO2 i NH4. Jak przedobrzysz, to skoczy Ci amoniak i będziesz miał po obsadzie. Przeszukaj dokładnie zbiornik, oraz filtry - może gdzieś w gąbce się jakiś trupek schował?
Gąbkę płukałem a zbiornik jest już tak ,,pusty", że naprawdę nie ma gdzie ukryć się w nim żaden rybi trup. Korzeń umieścić ponownie w zbiorniku czy dać sobie z nim spokój i poszukać innego?
, duży chłop jesteś.
Najpierw robisz podmianki bez korzenia i badaj parametry. Jeśli azot spadnie- jest okej, jeśli nie to przyczyną jest dalej w akwarium. Potem analogicznie z korzeniem, musisz sam znaleźć przyczynę, na odległość nikt ci teraz nie poda gotowca.