Jak juz wczesniej mowilem bede zakladal zbiorniko wymiarach 170x50x50 i kompletnie niewiem jak rozwiazac oswietlenie w takim akwarium oczywiscie nie za mocne bo beda to pielegnice CA.Moze cos podpowiecie?Czekam na propozycje.
Czyli pokrywa DIY czy otwarte z siatka?
Pokrywa diy
Zatem w czym problem? Masz szerokosc, dlugosc, dobierasz odpowiednia glebokosc/wysokosc pokrywy i co w tym? Obierasz dlugosc swietlowek i ilosc i gotowe. Nie rozumiem, w czym problem.
jest jeden minus tej pokrywy, otwiera się cała górna klapa razem ze świetlówkami, nie rób tego tak samo - każdorazowo przy karmieniu ryb musiałbyś uchylać całość, świetlówki będą wówczas oświetlać Ciebie stojącego przed akwarium i przy płochliwych rybach będziesz je stresować.
Ech, jest tyle opisow w sieci jak zbudowac pokrywe, zamontowac swietlowki... Cos mi sie wydaje, ze tu o "rybke" chodzi...
A jaka moc i ilosc swietlowek do takiego zbiornika byscie polecili?
A masz juz pewne doswiadczenie w pielegnicach CAm, zatem powinienes wiedziec.
Vieja, prosze, ogarnij sie chlopie, bo czasami mi rece opadaja a mi jak rece opadaja, to mam je na wysokosci pasow, a za pasami mam wcisnieta bron i mozesz wybrac czy mam wyciagac topory bojowe, noz bojowy, miecz czy wolisz aby kolejny post mial forme bulawy bojowej. Z tarczy wale w ostatecznosci, zatem ogarniamy sie i najpierw myslimy, szukamy samemu a potem pytamy.
Sam w pierwszym poscie napisales, ze "nie za mocne", takze idz ta droga. I prosze, wez do serca co napisalem. Pozdrawiam