Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Obudowa pelni wlasnie taka funkcje( to zwykla, pomalowana akrylem sklejka przykrecona do regalu), moj 2,5 letni syn na widok weza do spuszczania wody, czy uzdatniacza, dostaje ataku pt:"zmieniamy wode , tato?!" i zaraz jego male ryczki sa wszedzie( wystarczy ze regularnie "obmacuje" mi szyby, ktore codziennie przecieram ) piotrK masz racje, trzeba niebawem pomyslec nad podzialem akwarium na 2 rewiry( o ile ryby nie podziela tego inaczej), dam chyba kamsztor jakis (?) Bocourti kupilem od Jacka ze Slaska, tego, ktorego liste ryb mozna ,dzieki Datorowi, zobaczyc na tym Forum. ( sprowadzone z USA)
Moja sztuka robienia zdjec rybom stale sie doskonali, obiecuje niebawem fotke calego akwarium we w miare normalnej ostrosci Dzieki za slowa uznania.

Fotki całości od frontu, niestety to najlepsze na co mnie póki co stać.
[attachment=1636][attachment=1637][attachment=1638]

Biały badyl out i jest gitara

Naprawdę, bardzo naturalnie to wyszło Gratulacje.

Bardzo mi się podoba, badyl zciemnieje z czasem. Super klimat

A jak dla mnie biały badyl bardzo ciekawie wygląda To akwarium to jest to, co bardzo lubię - surowy, naturalny klimat. W dobry sposób porozmieszczane kamyczki w bardzo fajnie komponują się z drewnem tworząc świetną całość. Brawo

(11-05-2012, 23:14 PM)Topielec napisał(a): [ -> ]A jak dla mnie biały badyl bardzo ciekawie wygląda To akwarium to jest to, co bardzo lubię - surowy, naturalny klimat. W dobry sposób porozmieszczane kamyczki w bardzo fajnie komponują się z drewnem tworząc świetną całość. Brawo

W zasadzie nie mam nic więcej do dodania ze swojej strony - gitara

Dzieki za pochlebne slowa. Bialy "badyl" juz nie jest taki bialy , sukcesywnie zarasta glonem, powiem szczerze ze zarasta w oczach, planuje dodac kilka innych, mniejszych badyli( cienkie galazki), zobaczymy. Jak badyle sie nie sprawdza, to out!

To jest akwarium na miare moich marzen Dno powala prostota i naturalnoscia. Swietna robota i jeden maly minus Nie ma fotki Mieczykow

OK, to teraz napisze szczerze, z 4 sztuk mieczykow zostalo po 2 tygodniach wspolnej egzystencji sztuk 3, eee, nie wiem jak Lee Nuttal trzyma we wspolnym baniaku Vieja i mieczyki. Gosc albo ma nadnaturalnego farta, albo to takie dzikusy( mieczyki) ze nie daja sie pielegnicom(?)Fakt, on ma np.1300L, robi roznice, choc zaobserwowalem ze po zgaszeniu swiatla nastepuje tzw. "moment krytyczny", mieczyki sa ganiane i szukaja na leb na szyje skryjowki wsrod korzeni. Jakby pielegnicom wlaczala sie lampka " do ataku!"