Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Biologia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Sam musisz pokombinować i dolewać takiego roztworu po trochę, tak byś miał mierzalne stężenie NH3/NH4.
(15-07-2022, 13:15 PM)Ruki napisał(a): [ -> ] , w procesach gnilnych to przede wszystkim przerabiane są węgle z materii organicznej, nie zasady azotowe.

W tym celu musisz dostarczyć stricte związków azotowych, przykładowo wlej roztwór saletry amonowej. Oczywiście już na starcie wtedy pojawi Ci się NO3(bo saletra amonowa to sól kwasu azotowego i amoniaku), więc po podaniu roztworu musisz zbadać i poziom NH3/NH4 oraz NO3. Jeśli NH3/NH4 zacznie spadać to znaczny że cykl azotowy ruszył.

Masz dużo świeżego drewna, do tego podałeś pokarm, który gnije i stanowi pożywkę dla pierwotniaków, więc tak, zapewne masz delikatny zakwit.
Kiedyś kiedy Magazyn Akwarium był coś merytorycznie warty czytałem o startowaniu zbiorników "na amoniak". W sumie to było jako taka historyczna ciekawostka, ale całość była dokładnie opisana, włącznie z domowym wytworzeniem amoniaku do tych celów

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
Nie ma mozliwosci dostac saletry w moim miescie. Nawet obi czy castorama nie maja.
Niemniej jednak zrobilem wlasnie testy.
No2 0, nh4 0
No3 2.5
Więc zaczyna ruszac, jak rozumiem skoku no2 nue ma gdyz patrzac po wzroscie no3 biologia dziala?
Zawsze możesz wlać szklankę moczu do akwarium, też zawiera amoniak. Wink Metoda startowania baniaka stara jak świat. Big Grin
Takze polecam nasikac, nh3 od razu wylapiesz i bedziesz wiedzial na jakim etapie jestes. Swoja droga co planujesz w ogole wrzucic? Przy takiej masie wody i zarybianiu etapami wspomoglbym sie sachemem i wpuszczal bez obaw juz dawno.
(15-07-2022, 14:25 PM)el_polako napisał(a): [ -> ]
(15-07-2022, 13:15 PM)Ruki napisał(a): [ -> ] , w procesach gnilnych to przede wszystkim przerabiane są węgle z materii organicznej, nie zasady azotowe.

W tym celu musisz dostarczyć stricte związków azotowych, przykładowo wlej roztwór saletry amonowej. Oczywiście już na starcie wtedy pojawi Ci się NO3(bo saletra amonowa to sól kwasu azotowego i amoniaku), więc po podaniu roztworu musisz zbadać i poziom NH3/NH4 oraz NO3. Jeśli NH3/NH4 zacznie spadać to znaczny że cykl azotowy ruszył.

Masz dużo świeżego drewna, do tego podałeś pokarm, który gnije i stanowi pożywkę dla pierwotniaków, więc tak, zapewne masz delikatny zakwit.
Kiedyś kiedy Magazyn Akwarium był coś merytorycznie warty czytałem o startowaniu zbiorników "na amoniak". W sumie to było jako taka historyczna ciekawostka, ale całość była dokładnie opisana, włącznie z domowym wytworzeniem amoniaku do tych celów

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Kiedyś popełniłem taki artykulik, był chyba dostępny w pierwszym Serwisie Tanganikańskim. U mnie metoda działała, ale oczywiście dobrze jest dodać bakterii na start:

W artykule “Katastrofa w nowym akwarium” (MA 1/2002) moją uwagę zwrócił poniższy fragment:

“Inna metodą, nie narażającą na szwank żywych organizmów, jest dodawanie  do wody kropel amoniaku. To jednak metoda raczej dla specjalistów”. Odniosłem wrażenie, że autor niepotrzebnie demonizuje problemy związane z zastosowaniem bardzo prostych, kiedyś powszechnie spotykanych w gospodarstwach domowych odczynników. Mimo, że jestem specjalistą, to jedyna łatwość w zdobyciu amoniaku daje mi niewielką przewagę nad innymi akwarystami. Gorąco zachęcam wszystkich do stosowania tej metody. Mam nadzieję, że moje doświadczenia pomogą wszystkim chętnym.
W maju 2001 roku zastosowałem tę metodę w 87 litrowym akwarium wyposażonym w wewnętrzny filtr turbinowy Fluval 2. Dodawałem 10% roztworu amoniaku (stężony 25% amoniak rozcieńczony w przybliżeniu trzykrotnie). Przebieg procesu monitorowałem stosując test na azotyny. Uważny czytelnik analizując wykres przedstawiony na str. 20 MA zapewne zauważył, że obserwacja zmian stężenia azotynów pozwala na kontrolę procesu bez potrzeby stosowania dodatkowych testów. Temperatura w akwarium wynosiła 32°C, co sprzyjało szybkiemu rozwojowi bakterii. A oto tabela opisująca moje doświadczenia.
 Dzień135678910111213Ilość amoniaku [krople]2015121520151066610Stężenie NO[sub]2[/sub][sup]-[/sup] [mg/L]<0,1<0,1<0,10,10,30,5>1,0>5,01,00,2<0,1
W ciągu niespełna dwóch tygodni miałem w pełni dojrzałe akwarium. Ilość bakterii zasiedlających akwarium wielokrotnie przewyższała tę uzyskiwaną przy użyciu metody klasycznej, a i czas “dojrzewania” był trzykrotnie krótszy. Nie musiałem narażać ryb na stresy i ryzyko utraty życia. Cały proces zakończyłem wymianą połowy wody w akwarium, aby przed wpuszczeniem ryb usunąć nadmiar wytworzonych przez bakterie azotanów.
Przepraszam za tabelkę, rozjechała się, ale widać zmiany stężenia azotynów. Udało się przerobić:

[attachment=43837]
Czyli lałeś wodę amoniakalną, tak? Nie ma problemów z dostępnością bez zezwolenia?
Jak dawkowac amoniak spozywczy ? Gdzieś wyczytalem ze 1g na 300 l co daje 0.7 nh4/l prawda to?
Musisz dobrać dawkę eksperymentalnie. Teoretycznie z 1 grama wodorowęglanu amonu uzyskasz stężenie NH3/NH4 na poziomie +- 2.5 mg/L.

Ale nie ma co się doktoryzować, musisz zrobić sobie roztwór i po prostu wlewać po trochę, sprawdzając poziom testami. Każdy zbiornik jest inny, więc tutaj musisz wypracować własne dawkowanie. Zwłaszcza, że w akwarium masz już rośliny, więc one też będą Ci wychwytywać amoniak.
To ile mam wsypsc tak mniej wiecej na te 1500 l? Z chemia kiepsko u mnie Undecided
Stron: 1 2 3