Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Filtr z KEGa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, na prośbę kojot99 zakładam nowy wątek dotyczący mojego filtra.
Filtr to przerobiony KEG 50l z wspawanym kołnierzem i gwintem 1" w kołnierzu i jednym na bocznej ściance bliżej dna. 

[attachment=43005]

Tak wygląda wspawany kołnierz z gwintem 1". Całość przykręcana jest 6 śrubami m8 z nakrętkami. Szerokość kołnierza pozwala na demontaż mediów bez żadnego stresu. Wewnątrz umieściłem wiadro biobali, gąbki ppi 10 i dwie torby zeolitu. Do filtra woda wpływa dołem, wspawanym gwintowanym złączem 1" usytuowanym na bocznej ścianie KEGa.

[attachment=43006]

Dalej przepływa przez media i górą wypływa do pompy

[attachment=43007]
[attachment=43008]

Jak widać na fotce powyżej pompa pracuje w trybie auto i pobór mocy ma na poziomie 36W na 45. Przepływ jest naprawdę wystarczający, nie mierzyłem tego w litrach, ale nie ma pralki, a tafla rusza się na długości połowy zbiornika, czyli jakieś 125cm.  Z prawej strony mam zasys z gąbką ppi 30, którą czyszczę, jak pompa pokazuje jakieś 30, lub mniej W. 
Tak wygląda zasys

[attachment=43009]

[attachment=43010]

Instalację zbudowałem z rur sztywnych 32mm i skręcałem na złączki PE, co daje naprawdę pewne połączenia. Wylot za pompą jest zdławiony na 25, żeby całość pracowała płynnie i prawidłowo.
KEGa zamówiłem z Olx od człowieka, który produkuje aparaturę do pędzenia Smile

Wcześniej przerabiałem plastikowe beczki, ale z tymi było kilka problemów, a mianowicie:
1 beczka przejmuje ciśnienie z akwarium, co przy sprzyjających warunkach może doprowadzić do rozszczelnienia, nawet rozwarstwienia, a co za tym idzie zalania, puchnie jak brzuch w dziewiątym miesiącu po ukąszeniu węża rozporkowca.
2 w momencie zdławienia przepływu na zasysie beczka ściąga się i wygląda jak twarz celebrytki po operacji odtłuszczającej, albo jak klepsydra i tez się rozszczelnia...

Zdecydowałem się na takie rozwiązanie ze względu na solidność konstrukcji, atrakcyjną cenę, pojemność i spokój. Wadą jest brak automatycznego rozruchu po czyszczeniu, trzeba mu pomóc.
Sam spawałeś beczkę czy od razu zamówiłeś gotową?
KEGa zamówiłem z Olx od człowieka, który produkuje aparaturę do pędzenia