13-11-2021, 20:22 PM
Troche po fakcie bo juz plywaja razem ( zakup impuls ) ale nie wiem czy dobrze zrobilem ???. Zamysl byl taki aby plywal jeden gatunek Viejita 2 samce i 4-5 samiczek a przy problemach zostal by jeden samiec ale mi wykupiono Viejity i zostal jeden samiec i dwie samiczki to po pierwsze , wiec jak na 350 L lekka lipa . Pewnie by sie schowaly w krzaczorach i moze raz w tygodniu bym je zobaczyl . Po 2 zobaczylem Bataeniata Careiro i jak zobaczylem samca jak sie nastroszyl to nie moglem mu sie oprzec . Tu z kolei byla tylko para i to podobno VF ( przynajmniej tyle kosztowaly w przeliczeniu na wage to prawie jakby ze zlota byly ????) .
Zeby nie przedluzac , pytanie jak w temacie . Czy taki uklad ryb przy zapewnieniu odpowiedniej ilosci kryjowek na powierzchni 130 x 50 bedzie chodz troche mial sens czy raczej szykowac nastepny zbiornik ? [attachment=42201]
Zeby nie przedluzac , pytanie jak w temacie . Czy taki uklad ryb przy zapewnieniu odpowiedniej ilosci kryjowek na powierzchni 130 x 50 bedzie chodz troche mial sens czy raczej szykowac nastepny zbiornik ? [attachment=42201]