Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Daj trochę mrożonki i sprawdź azotyny i amoniak/jony amonowe. Jak są na zero to teoretycznie powinno być ok. Pytanie czy cała obsada na raz ma trafić? Jak był osad z funkcjonującego akwarium, dałeś pożywkę dla niego (o ile to jest to prodbio coś tam) to powinno zadzialać jeśli woda odstana była lana, albo osad poszedł po odstaniu. Ja w żłobku czy przedszkolu od razu po starcie daje ryby. Ale nie daje trochę osadu a po prostu gąbka chodzi w ogólnym i bez płukania przerzucam. A woda świeża ale RO lub odpad więc przez węgiel przeszła to niezbyt sterylna.

Dwa-trzy tygodnie to względne minimum przy takim starcie. Bakterie się muszą namnożyć, zasiedlić filtrację, i dopiero wtedy zacznie być widać ich efekty. Tempa ich namnażania nie przeskoczymy.

Boom! Mała foto-relacja! 
Ryby F1 zamówiłem w dość znanej firmie z dużym doświadczeniem i dobrymi opiniami (co mnie przekonało) TAN-MAL.



Paczuszka przyjechała wczoraj wieczorem.



Doszło jeszcze kilka muszelek



i to na co najbardziej czekałem z dwoma gratisami... (nie wiem czy sie cieszyć) z każdego gatunku dotarło do mnie po 6 sztuk. 



・Neolamprologus caudopunctstus F1 x6
・Lamprologus ocellatus GOLD F1 x6

Mam pewne obawy co do L. ocellatus... widząc oferte Tan-Mal i ryby podpisane F1 uznalem ze odmiana "gold" występuje również dziko w jeziorze, a tym czasem w przemądrych internetach dochodzą do mnie informacje, że GOLD to odmiana hodowlana.. jak to w koncu jest? 
Zostałem oszukany? czy wszystko jest ok? 

Zamawiałem Lamprologus ocellatus GOLD F1 - wygląda to tak: 





Być może nie wszystkie się zaklimatyzowały i za jakiś czas dopiero się odpowiednio wybarwią... czy obstawiacje bardziej, że to jakiś mix kundelków, czy fakrycznie Lamprologus ocellatus GOLD F1? 
Nie miałem nigdy ocellatusów, także ciężko mi to stwierdzić i nie chce też bezpodstawnie oczerniać Tan-mal... 
Jak uważacie?   HELP

Kto Ci takich głupot nagadał, że niby forma hodowlana? Normalnie występują w jeziorze i to w kilku lokalizacjach.

Jakieś mądre głowy na grupie muszlowców na fb.   
I wiesz... człowiek chce złapać informacji i otworzyć się na nowe rzeczy... jest przekonany ze Gold występuje dziko w jeziorze.. a tu jedna osoba podkreśla, że gold to hodowlana odmiana... więc myślisz sobie "co ten typ wypisuje", później druga...trzecia...  później jakiś ktoś zza granicy pisze "Mas "gold" sem população não pode ser F1" i zaczynasz nabierać wątpliwośći.

Aż sobie wszedłem na tą grupę.

(06-11-2021, 17:13 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Aż sobie wszedłem na tą grupę.

I jak?

O widzisz.

Taką żółć jesteś w stanie dobrym pokarmem zrobić. Będę wieczorem w Tropheus Tanganika to popytam Marty o Twoje ryby.

Może zaraz zrobię fotki wszystkich osobno..