Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: [240L] Wielki powrót do CA | "Jukatan"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
A, jeszcze w kwestii roślin, bo filas mi przypomniał - to rośliny w CA są, ale zwykle na pojedynczych stanowiskach, albo w jakichś wyjątkowych siedliskach jak krystalicznie czyste rzeki/jeziora w Meksyku.

Generalnie przeciętna rzeka (a więc takie jakie wspomniałeś) wygląda niemal identycznie do naszych górskich rzek z otoczakami, żwirem i ew. łachami piasku albo warstwami liści i chrustu w zakolach. Drewno czasem się trafi (zwłaszcza jeżeli nad brzegiem zwisają korzenie żywego drzewa), ale nie ma tam takich pokładów korzeni jak w SA. Właściwie to teraz pomyślałem, że przy każdej porze deszczowej duża część drewna jest wypłukiwana z rzek do morza (tu: Karaibskie) albo do oceanu. Co myślisz  ?
Takie SA jak to CA to chciałbym mieć. Ładny urokliwy zbiorniczek.
Z ryb nie dopowiem nic ale tylko chciałem pogratulować i życzyć powodzenia ze zbiornikiem i z własną firmą. Będę tu z przyjemności zaglądał.
(18-10-2021, 15:07 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]No ładną masz listę potencjalnych rzek, tak że płowy z nich nie znam Big Grin Z góry powiem Ci tak, zapomnij o wszelkich mniejszych piękniczkach, np. Alfaro cultratus czy Xenophallus są zbyt delikatne na towarzystwo dla jakichkolwiek centralsów, nawet nanoluteusa czy meeki. Poecilia salvatoris też wielkie nie rosną, ale są tak aktywne że jakoś tam sobie dają radę. Z A. sajica na pewno występują któreś Brachyraphis, ale też raczej byłyby za małe, choć szkoda, bo to piękne ryby.
Z dostępnych gatunków masz przecież T. meeki i X. helleri - czy Palenque, czy też te "Yucatan" na pewno z meekami występują. A grupka 6-8 T. meeki i parę mieczyków to obsada w sam raz do Twojego akwarium.

Myślałem docelowo o dwóch parach różnych gatunków pielęgnic ... chyba stąd taki problem.  + rozpraszacze.
(18-10-2021, 15:20 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]A, jeszcze w kwestii roślin, bo filas mi przypomniał - to rośliny w CA są, ale zwykle na pojedynczych stanowiskach, albo w jakichś wyjątkowych siedliskach jak krystalicznie czyste rzeki/jeziora w Meksyku.

Generalnie przeciętna rzeka (a więc takie jakie wspomniałeś) wygląda niemal identycznie do naszych górskich rzek z otoczakami, żwirem i ew. łachami piasku albo warstwami liści i chrustu w zakolach. Drewno czasem się trafi (zwłaszcza jeżeli nad brzegiem zwisają korzenie żywego drzewa), ale nie ma tam takich pokładów korzeni jak w SA. Właściwie to teraz pomyślałem, że przy każdej porze deszczowej duża część drewna jest wypłukiwana z rzek do morza (tu: Karaibskie) albo do oceanu. Co myślisz  ?

Czyli nie ma co pchać tam żadnej roślinki? Czy coś przemycić można? (jeśli tak to co? [Obrazek: bezradny.gif] )
No to w 120 cm akwarium nie będzie lekko, tzn. może się udać, ale nie musi. Natomiast połączenie T. meeki, X. helleri 'Yucatan' oraz Cryptoheros spilurus (są u nas dostępne) to będzie 100% biotopowo poprawne.
(18-10-2021, 14:29 PM)Morph napisał(a): [ -> ]Może znajdzie się tutaj jakaś dobra duszyczka, która pomoże to wszystko uporządkować, a nóż będzie można przygotować z tego poradnik dla chcących zacząć zabawę z biotopami.  Idea

a gdzie odpowiedź na to pytanie?  Angel  hehe
(18-10-2021, 15:30 PM)Morph napisał(a): [ -> ]
(18-10-2021, 15:20 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]A, jeszcze w kwestii roślin, bo filas mi przypomniał - to rośliny w CA są, ale zwykle na pojedynczych stanowiskach, albo w jakichś wyjątkowych siedliskach jak krystalicznie czyste rzeki/jeziora w Meksyku.

Generalnie przeciętna rzeka (a więc takie jakie wspomniałeś) wygląda niemal identycznie do naszych górskich rzek z otoczakami, żwirem i ew. łachami piasku albo warstwami liści i chrustu w zakolach. Drewno czasem się trafi (zwłaszcza jeżeli nad brzegiem zwisają korzenie żywego drzewa), ale nie ma tam takich pokładów korzeni jak w SA. Właściwie to teraz pomyślałem, że przy każdej porze deszczowej duża część drewna jest wypłukiwana z rzek do morza (tu: Karaibskie) albo do oceanu. Co myślisz  ?

Czyli nie ma co pchać tam żadnej roślinki? Czy coś przemycić można? (jeśli tak to co? [Obrazek: bezradny.gif] )

Jeśli robisz baniak pod siebie i ryby, a nie pod biotopowych purystów to oczywiście że możesz dać rośliny. Big Grin Ja w swoim CA dla sokołów mam nurzańca, ryby nie zwracają nawet uwagi na to, że mają niebiotopową roślinę. Big Grin
(18-10-2021, 15:30 PM)Morph napisał(a): [ -> ]
(18-10-2021, 15:20 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]A, jeszcze w kwestii roślin, bo filas mi przypomniał - to rośliny w CA są, ale zwykle na pojedynczych stanowiskach, albo w jakichś wyjątkowych siedliskach jak krystalicznie czyste rzeki/jeziora w Meksyku.

Generalnie przeciętna rzeka (a więc takie jakie wspomniałeś) wygląda niemal identycznie do naszych górskich rzek z otoczakami, żwirem i ew. łachami piasku albo warstwami liści i chrustu w zakolach. Drewno czasem się trafi (zwłaszcza jeżeli nad brzegiem zwisają korzenie żywego drzewa), ale nie ma tam takich pokładów korzeni jak w SA. Właściwie to teraz pomyślałem, że przy każdej porze deszczowej duża część drewna jest wypłukiwana z rzek do morza (tu: Karaibskie) albo do oceanu. Co myślisz  ?

Czyli nie ma co pchać tam żadnej roślinki? Czy coś przemycić można? (jeśli tak to co? [Obrazek: bezradny.gif] )

Tak jak Ruki pisze - co Ci się podoba i co akurat przeżyje. Możesz spróbować nurzańca, rogatka, czy mniejsze grzybieńczyki czy inne.

(18-10-2021, 15:43 PM)Morph napisał(a): [ -> ]
(18-10-2021, 14:29 PM)Morph napisał(a): [ -> ]Może znajdzie się tutaj jakaś dobra duszyczka, która pomoże to wszystko uporządkować, a nóż będzie można przygotować z tego poradnik dla chcących zacząć zabawę z biotopami.  Idea

a gdzie odpowiedź na to pytanie?  Angel  hehe

Yyy no na uporządkowanie takiego spisu potrzeba by było trochę czasu, z resztą przy CA można sobie porządkować, ja i tak 90% ryb towarzyszących się nie zdobędzie. Oczywiście jakaś mapka występowania pielęgnic to byłoby coś, na razie jednak wolałbym, żeby forum działało u wszystkich na tip top Wink
Mam nadzieję, że za jakiś czas coś takiego ruszy!  [Obrazek: w8.gif] Było by to świetne rozwiązanie wielu problemów! 
Tak jak już wspominałem, graficznie mogę pomóc. 

Wracając do głównego tematu: 
Podoba mi się połączenie T. meeki, X. helleri 'Yucatan' oraz Cryptoheros spilurus.

1.)
T. meeki mam dostęp do F2 Rio Candelaria  (to chyba nie do końca pasi 'biotopowo' co? [Obrazek: rotfl.gif] )
X. helleri 'Yuctan' też
Cryptoheros spilurus też się znajdzie bez problemu. 
Pytanie - co to za biotop? 

Hmmm... kurczę... za dużo mi się podoba... 
Amatitlania sajica też są świetne i mam dostęp do F2... 
Amatitlania nanolutea... zawsze chciałem.. nigdy nie miałem. 

2.) Rio Guarumo
・ Amatitlania nanolutea
・ Amatitlania nigrofasciata
+ jaki dodatek? 

3.) Rio Copan
・Cryptoheros cutteri F1
・Thorichthys aureus (o ile uda się gdzieś dostać)
+ jaki dodatek? 

4.) Rio Portalon
・Amatitlania sajica F2
・Hyphessobrycon savagei (o ile znajde)
・Poecilia gillii (o ile znajde)

A tak ogólnie to... najchetniej zrobiłym kilka zbiorników!!!  i SA i CA [Obrazek: beczy.gif]
(18-10-2021, 15:20 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]... przy każdej porze deszczowej duża część drewna jest wypłukiwana z rzek do morza (tu: Karaibskie) albo do oceanu. Co myślisz  ?

Sądzę, że to na pewno tak się odbywa, przynajmniej w Kostaryce gdzie te rzeki nie mają nawet ułamka długości takiej Amazonki. Woda zaczyna się w górach i praktycznie blisko ma do morza czy oceanu. Patrząc na wielkość niektórych głazów, które były w porze deszczowej przemieszczane to aż dziw bierze, że te ryby nadal tam są Wink

A to rumowisko korzeni na plaży to teraz mi przypomniałeś - ja byłem wtedy w szoku bo nigdy nawet nie przypuszczałem, że tak może wyglądać wybrzeże. W dodatku to był pierwszy bliski kontakt po przyjeździe z morzem Karaibskim Smile - trochę szok, trochę rozczarowanie a potem dopiero docierało jaka to skala jest bo w tym miejscu końca nie było widać "drewnianej plaży" Wink
Stron: 1 2 3 4 5