Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Hypselecara temporalis
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam. Znowu ja z pytaniem , czym więcej baniaków i ryb , tym więcej pytań. Moje czekoladki już 5 raz podchodzą do tarła , ikra złożona ,zapłodniona , po czym znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Myślałem że to moje kiryśniki załatwiają tą sprawę po cichu , ale wczoraj pilnowałem. Okazało się że to samiec czekoladowych zjada ikrę , odganiając przy tym samicę. Teraz takie pytanko. Zostawić jeszcze przy następnym tarle czy wyciągać kamień z ikrą i przekładać do tarliskowego. Nadmieniam że samiec ma około 20 cm , samica odpowiednio mniejsza.
Niestety, czasem trafiają się takie osobniki wśród pilęgnic, któtre prowokują tarło żeby nażreć się kawioru. Często robią tak osobniki które są sztucznie odchowane przez akwarystów a nie przez rodziców. Odbierając parze ikrę doczekasz się młodych, ale będziesz pogłębiał problem. Szczególnie widoczny jest on u sklepowych skalarów i skośnopręgich, gdzie pary przez wiele tareł pożerają ikrę lub nie potrafią się nią zajmować. Niektóre nigdy się tego nie nauczą.
(26-09-2021, 19:57 PM)dzikakuna napisał(a): [ -> ]Niestety, czasem trafiają się takie osobniki wśród pilęgnic, któtre prowokują tarło żeby nażreć się kawioru. Często robią tak osobniki które są sztucznie odchowane przez akwarystów a nie przez rodziców. Odbierając parze ikrę doczekasz się młodych, ale będziesz pogłębiał problem. Szczególnie widoczny jest on u sklepowych skalarów i skośnopręgich, gdzie pary przez wiele tareł pożerają ikrę lub nie potrafią się nią zajmować. Niektóre nigdy się tego nie nauczą.


To teraz już wiem dlaczego moje skalary nigdy nie odchowały młodych :/
No cóż. Pozostaje poczekać , może im się odmieni.