Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Akwarium: 150x50x50


Filtracja: Ultramax 2000 i ultramax 1500

Podłoże: piasek kwarcowy

Ozdoby: korzenie i otoczaki

Obsada: póki co dobrana para Hypsophrys Nicaraguensis.

Zamysłem tego zbiornika było połączenie tej pary wraz z parą Parachromis Friedrrichsthalii. Nie udało się to, ponieważ Niki bardzo ścigały drugą parę. Odłowiłem Parachromisy i mają osobny zbiornik. Jednak mam problem z Nikami - gdy są same, siedzą schowane jak na zdjęciach, nie pobierają pokarmu, nie pływają swobodnie po zbiorniku. Gdy miały tę parę, jadły, były wybarwione, "tańczyły" po dnie - normalnie szał. 
Dokupiłem im 6szt sklepowych mieczyków, żeby sprawdzić, czy się rozruszają - nie rozruszały. Co mogę zrobić, aby te ryby zaczęły pływać?

Parametry wody: 
* pH: 7,6
* gh: 16
* kh: 4

Zdjęcia ryb i zbiornika:

Spróbuj zmniejszyć oświetlenie, może ryby sie uspokoją. Ewentualnie wrzuć więcej ryb do baniaka. Zmiana wystroju na taki który bardziej wyznacza rewiry też może pomóc.

Dołożyłbym rozpraszaczy.
Gdy w toni nie ma drobnicy, znak że drapieżnik jest w okolicy.

Dzięki Panowie, 

Spóbuję z drobnicą i dam znać, czy pomogło

A może dodaj tu pielęgnic miodowych? Chyba że chcesz akwarium dla pary pielęgnic i szlus

(13-09-2021, 10:52 AM)piotrK napisał(a): [ -> ]A może dodaj tu pielęgnic miodowych? Chyba że chcesz akwarium dla pary pielęgnic i szlus

Wczoraj dodałem dobraną parę A. Kanna. Niezbyt to pomogło w rozruszaniu Nik. 

Jutro ma dojechać 50szt Hyphessobrycon flammeus. 


Zobaczymy, czy pomoże. 

No to ciekawe co będzie się działo po wpuszczeniu bystrzyków