Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Cryptoheros honduran red point porady odnosnie narybku
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Cytat:
(09-04-2012, 10:35 AM)Vieja napisał(a): [ -> ]Jeszcze mam jedno pytanko co ile karmicie narybek pielegnic?

4-6 razy dziennie, w zależności głównie od jego wielkości.
Hymm a jak juz przeloze je do kotnika (25l) to ile litrow podmieniac i co ile dni?Moze jeszcze o czyms nalezy pamietac?
Kotnik 25l to za mało, od początku powinny mieć choć trochę więcej miejsca.
A nie dadza rady tak chociaz przez 2 tygodnie?Bo wieksze szklo jest juz zamowione bedzie takie 60x25x25
Mnie sie zdaje ze 2 tygodnie jakos pociagna w "sloiku", choc na zdrowie to rybkom moze nie wyjsc, od jakiegos czasu juz wiem, ze start w za malym akwa = kiepskie osiagi w zyciu Sad ... w malym akwa ciezko utrzymac wode na dobrym poziomie, mala przestrzen moze sie tez odcisnac na tempie wzrostu; prosze mnie poprawic jak sie myle.
Dzis w sklepie widzialem artemie producenta sery.Wiecie co trzeba zrobic aby sie cos z tego wyleglo?
(11-04-2012, 20:03 PM)Vieja napisał(a): [ -> ]Dzis w sklepie widzialem artemie producenta sery.Wiecie co trzeba zrobic aby sie cos z tego wyleglo?
Poskakać na prawej nodze pięć razy w lewo, potem na lewej nodze siedem razy w prawo. Następnie splunąć między nogami i na oślep wsypać składniki. Zamieszać i odstawić na 72h.

Okres ochronny się skończył. Vieja, kurde blaszka. Wiem, że licznik postów jest tym fajniejszy im szybciej się kręci, ale Google czy szukanie na forum na prawdę nie gryzie.


Popieram, jak wpiszesz tutaj w szukajce to na pewno znajdziesz odpowiedź, a w googlach to będzie z miliard wyników w każdym języku.
Cytat:
(11-04-2012, 20:03 PM)Vieja napisał(a): [ -> ]Dzis w sklepie widzialem artemie producenta sery.Wiecie co trzeba zrobic aby sie cos z tego wyleglo?

1. Też dzisiaj byłem w sklepie.
2. Też widziałem ciekawe rzeczy.
3. Też nie wiedziałem, co z częścią mógłbym zrobić.
Big GrinBig GrinBig Grin:

Do 1,5l butelki (Vieja, może być po wodzie mineralnej niegazowanejWink) wlewasz 2/3 twardej wody (ja wlewam wodę z akwarium, gdzie mam bardzo dużo skałek wapiennych). Sypiesz jedną łyżeczkę (to ta mniejszaWink) jaj artemii i trzy łyżeczki (możesz używać tej samej, której używasz do artemiiWink) soli niejodowanej (trudno ją dostać w sklepie spożywczym, ale jak dużo chodzisz po sklepach i oglądasz, to może wypatrzyszWink; najszybciej kupisz specjalistyczną - do hodowli artemii lub do akwariów morskich, ale nie należy do tanich). Wrzucasz kostkę z delikatnym napowietrzaniem i odstawiasz w ciepłe miejsce. Po półtorej doby zlewasz całość do naczynia o kształcie zbliżonym do odwróconej piramidy (możesz przeciąć 5l butelkę po wodzie mineralnej niegazowanej i wykorzystać tą część z nakrętkąWink). Larwy artemii będą koncentrowały się w najbardziej naświetlonej jej części. Wężykiem przelewasz je (bez jaj - te będą unosić się na powierzchni wody) na drobne sitko (są specjalne do artemii). Podajesz rybkom (nie za dużo - żeby nie popękały z radościWink).
Całość ponownie zlewasz do 1,5l butelki i po upływie kilku-kilkunastu godzin jeszcze raz powtarzasz procedurę skarmiania. Jak wpadniesz w rytm, jeszcze na trzecią porcje coś tam się wykluje. Przy czym, za każdym razem żywca będzie coraz mniej.

Ps.
Po dobie od "uruchomienia" pierwszej butelki, analogicznie "uruchamiasz" drugą - będziesz miał ciągłość w podawaniu żywej artemii.

Co jeszcze niesamowitego widziałeś dzisiaj w sklepie?
Big GrinBig GrinBig Grin



Oo dzieki dator,na incie znajduje rozne info na ten temat dlatego sie pytalemSmile
A w sklepie bylo sporo ciekawych rzeczyBig Grin
Stron: 1 2 3