No to chciałem się pochwalić, stałem się szczęśliwym posiadaczem 7 szt młodzieży z tego, nieopisanego jeszcze gatunku hakodziobka. Poniżej zdjęcie - jeszcze niewybarwionego osobnika. Zaskoczyły mnie tym, że płatki jedzą
. Ale oczywiście głownie na mrożonce jadą. Niewielki to gatunek, bo max 8 cm u samicy. No i powinien się pięknie wybarwić.
[
attachment=40569]
I jak? Ryby się wybarwiły?
O tym gatunku jest niewiele, oprócz tego, że najbardziej podobny jest do N. eberhardtii, a różni się od niego czarnymi znaczeniami płetw. Jeszcze się nie wybarwiają, są zbyt małe - mają 4 - 5 cm. Przyjdzie jeszcze moment poczekać, ale ładnie żerują, więc mam nadzieję niedługo czekać. No i jak zaczną wybarwianie, to muszę mieć gotowe zbiorniki do przełowienia, bo dwa samce w jednym akwarium nie dają rady z tego co się dowiedziałem. Jak wylezie czerwień na płetwach i pyskach, to wrzucę zdjęcia
Niezłe zakapiory muszą być.
Ciekawe, jaki będziesz mieć układ płci.
Wiesz może, w jak dużych haremach się je trzyma?
Masz obserwacje jaki mają stosunek do innych gatunków?
Na teraz są z młodymi mieczykami Yucatan, pływają razem, schodzą po pokarm do środka akwarium, choć wyraźnie wolą pobierać go z powierzchni. Zachowanie jak na razie zupełnie przyjacielskie zarówno do innych ryb, jak i do siebie. Z tego, co wyczytałem, to na jednego samca 2 - 3 samice są optymalne, ale można też w parach trzymać.
Dzięki za odpowiedź.
Dawaj znać, jak się będzie rozwijać sytuacja z wybarwianiem się i zachowaniem.
