Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: wkłady filtracyjne obniżające pH
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
(07-04-2012, 22:40 PM)bernard napisał(a): [ -> ]Jeśli dobrze zrozumiałem - wodę w kranie odkręcam na maksa.Tak sobie myślę, że mogę mieć problem z podłączeniem tego urządzenia do kranu, bo jego konstrukcja uniemożliwia mi zamontowanie węża w taki sposób, aby mocno odkręcić wodę (wąż wtedy spada, pomimo zacisku), co przy podmiankach bezpośrednio do akwarium nie jest problemem (woda leje się b. powoli), ale tu może być...

Skoro pH będzie obojętne, a więc minimalnie tylko mniejsze niż w kranówce, to czy rzeczywiście jest potrzeba jego kontrolowania (miernik pH)?.
Bernard RO to nic strasznego. Na początek trzeba kupić coś takiego:

[attachment=1005]
Trzeba się tym "wpiąć" w doprowadzenie zimnej wody np. do umywalki/zlewu. Przy zamawianiu musisz tylko wiedzieć jaką masz średnicę przyłącza;1/2, 3/4 lub 3/8 cala. Do tego montujesz wężyk doprowadzający wodę do filtra RO:[attachment=1006]
Teraz tak: czarny wężyk to doprowadzenie wody wodociągowej do korpusów z prefiltrami. Korpusy są połączone ze sobą fabrycznie. Woda po wyjsiu z ostatniego korpusu trafia do membrany osmotycznej. Po przejściu przez nią czysta woda odprowadzana jest wężykiem w kolorze białym, odpad wężykiem czerwonym z ogranicznikiem ścieku. Ten czerwony wężyk trzeba doprowadzić gdzieś do kanalizacji, np. do syfonu pod umywalką.
Na zdjęciu jest jeszcze dodatkowy korpus z żywicami doczyszczającymi wodę i mineralizator, ale to już są dodatki.
Sorry za "garażowy" wystrój/ściany na zdjęciach, ale to pomieszczenie czeka na mały remoncik.
EDIT: u mnie woda zaraz po przejściu przez membranę ma pH w granicach 5,6-5,8 i oczywiście zerowe twardości.




dziękuję aarset, wiedziałem, że Ty to odpowiednio masz rozwiązane Smile

Bernard, żebyś się nie przestraszył za bardzo, niektóre korpusy są jak wspomniał aarset dodatkowym wyposażeniem, niekoniecznym i całą instalację można z powodzeniem zmieścić na ścianie w szafce pod zlewozmywakiem Smile
Bardzo dziękuję za prezentację, sporo wyjaśnia. Podłączenie rzeczywiście nie jest bardzo skomplikowane i myślę, że wielu potencjalnym "bohaterom w swoich domach" bardzo pomoże .

Jeśli pH wody osmotycznej jest na taki niskim poziomie, to rzeczywiście gra jest warta świeczki, szczególnie przy bardziej wymagających gatunkach.

Część wody trafia do ścieków - jaka mniej więcej jest to część? Innymi słowy - ile wody marnuje się dla uzyskania np. 100 l wody?

No i co z tymi wkładami filtracyjnymi? Jakie stosujecie w akwariach z SA?
(08-04-2012, 21:15 PM)bernard napisał(a): [ -> ]Część wody trafia do ścieków - jaka mniej więcej jest to część? Innymi słowy - ile wody marnuje się dla uzyskania np. 100 l wody?
No niestety, żeby uzyskać 100 l oczyszczonej wody ok. 200 l idzie do ścieku. Oczywiście można ją wykorzystać np. do podlewania ogródka, kwiatów itp.

(08-04-2012, 21:32 PM)aarset napisał(a): [ -> ]
(08-04-2012, 21:15 PM)bernard napisał(a): [ -> ]Część wody trafia do ścieków - jaka mniej więcej jest to część? Innymi słowy - ile wody marnuje się dla uzyskania np. 100 l wody?
No niestety, żeby uzyskać 100 l oczyszczonej wody ok. 200 l idzie do ścieku. Oczywiście można ją wykorzystać np. do podlewania ogródka, kwiatów itp.
Albo stosować wtórnie- do Tanganiki czy do CA. Smile Albo do mieszania z RO. Smile

(08-04-2012, 21:15 PM)bernard napisał(a): [ -> ]No i co z tymi wkładami filtracyjnymi? Jakie stosujecie w akwariach z SA?

Ja stosuję granulat torfowy sery w akwa mam jakieś 2/3 wody osmotycznej, w filtrze mam ze 3 garście granulatu, spokojnie parametry utrzymują się 3 i więcej miesięcy. Jeśli chodzi o zabarwienie to jest niewielkie, a w akwarium 240l przy powyższych danych, pH utrzymuje się w granicach 6,0 - 6,4.
Planuje kupić filtr RO i w związku z tym mam pytanie. 1/3 wody po filtracji jest do wykorzystania dla apisto, a pozostałe 2/3 wody mogę wykorzystać do tanganiki? Jakie wartości ma ta druga woda względem wyjściowych parametrów (czy pH i twardość ulegają podwyższeniu)?
No to chyba logiczne, że pH i twardości rosną. Poza tym taka woda zawiera większość tych "dobroci", których chcesz się pozbyć z kranówki pijąc wodę z filtra RO, i to w wyższym stężeniu. Moim zdaniem bez dodatkowej, porządnej filtracji ten tzw. "ściek" nie nadaje się do użycia w akwarium.
Hej,

mam do Was pytanie bo od dłuższego czasu mam problem z pH. Otóż.

Wodę leję z filtra RO przez armatę torfową i po wyjściu pokazuje w testach pH poniżej 4,5 twardości zerowe. Sprawdzałem dokładnie w laboratorium i wychodzi pH 4,76, przewodność 32,1 uS. Czyli jest good. Problem pojawia się potem. PH rośnie w późniejszym okresie. Najpierw miałem problem w dużym zbiorniku. PH rosło powoli , ale systematycznie i osiągało poziom ok. 7 - 7,5 czyli prawie tyle co kranówka. Co dziwne twardości się praktycznie nie zmieniały. Myślałem, że wina piasku. Wymieniłem na ten z OBI. I dalej to samo. Myślałem, że czynnik inny więc zrobiłem próbę z piaskiem w innym zbiorniku i też podnosi. Miałem więc zrzucić winę na piach. Ale zmierzyłem wartości w beczce, w której przechowuję wode po armacie i tam też wzrost pH. Twardości niemierzalne.

What the f.. is going on ?
Przez jaki okres czasu pH się podnosiło? Bo na dłuższą metę to raczej normalne - CO2 się ulatnia co skutkuje właśnie niczym innym tylko wzrostem odczynu wody.
Stron: 1 2 3 4