7 dni od włożenia woreczka, gh spadło do 0, kh cały czas 3 (woreczki na obniżanie KH
)
pH cały czas powyżej 7, przewodność troche wzrosła z 136 do 146)
Zrobię podmianę z wywarem z szyszek i dam trochę
aquacidu z tropicala zobaczę czy uda się zbić to KH i pH do jakiegoś sensownego poziomu
Zrobiłem trochę wywaru z szyszek olchy i mierząc jego przewodność wychodzi 144qs. Czyste ro 13qs. Czy to normalne czy może stary metalowy garnek coś oddaje?
Przewodność zależy od substancji rozpuszczonych. Kwasy humusowe i garbniki też podniosą przewodność.
Przy czym uważam, że najlepiej gotować wywary w garnkach emaliowanych. Kiedyś mocno się przejechałem na metalowym przy "mocnym" wywarze i obsada odpłynęła, ale to była jednorazowa sytuacja. Plus jeszcze kwestia tego, że mogą Ci zostać ślady na metalowym garnku.
Najlepiej to w ogóle zalać w plastikowym wiadrze, gotowany wywar to głównie kolorek i tyle.
I tak, im mocniejszy wywar tym wyższa przewodność.
W czasie dłuższych upałów w moim akwa potrafi utrzymywać się 29°C, raz pokazywało przez chwilkę nawet 30°C ale głównie utrzymuje się przy 27°C.
Nie chcę latać ze schłodzonymi butelkami czy montować wiatraki i narażać mieszkańców na jakieś większe wahania temperatury.
Czy większość apisto da radę w takim ciepełku
?
Może są gatunki którym istnie nie będzie odpowiadać taka temperatura, bądź które będą się dobrze w takiej czuć.
Macie w tej kwestii jakieś doświadczenia?
Spokojnie, większość Apisto daje radę z taką temperaturą nawet przez dwa tygodnie. Inaczej nie dałbym rady utrzymać apiściaków u siebie.
Jak przewodność wody wpływa na apisto? Wiem, że w naturze żyją w wodzie o bardzo niskiej przewodności.
Aquacid podnosi przewodność, obniża coś kh i co najważniejsze ph, więc zastanawiam się czy warto o tą niską przewodność się starać
Ja swoje pierwsze baenschi trzymałem w 160μS i w takiej przewodności udało się je bez problemu rozmnożyć ale ph bywało w okolicach 6. Niestety takie wartości ph sprawiały że rośliny się rozpuszczały w oczach. Dlatego jedną parę Apisto przeniosłem do małego zbiornika na rozmnożenie i tam mam czyste RO i ok 40μS natomiast w ogólnym utrzymuje parametry 240μS ph ok 6,5-6,7 kh 1 i gh 3.5-4 i rośliny jakoś dają radę, też szału nie ma ale ryby póki co nie chorują.
Przewodność to też nie wszystko, dla przykładu po zaaplikowaniu MLP przewodność po drugiej dawce wzrosła mi do ponad 800μS i jakoś ryby żyją.
Przewodność jest bardzo ważna, ale mowa tu o zmianach przedziału 100-200 uS/cm.
Dla Apisto z BW przewodność na poziomie tych 150-200 uS/cm nie zaszkodzi, ale możesz mieć problemy z rozmnożeniem.
(21-07-2021, 18:07 PM)Ruki napisał(a): [ -> ]Przewodność jest bardzo ważna, ale mowa tu o zmianach przedziału 100-200 uS/cm. Dla Apisto z BW przewodność na poziomie tych 150-200 uS/cm nie zaszkodzi, ale możesz mieć problemy z rozmnożeniem.
Aktualnie pH 6,8 KH 1-1,5, przewodność 88. Walczę dalej